Lyrics Traproom - White 2115
Młody
White,
Młody
White,
Młody
Łajcior
Tera
baw
się,
ja
pierdole,
w
końcu
są
wakacje
Będę
pił,
ale
w
tym
roku
nie
dotyczy
kac
mnie
Jestem
dużym
dzieckiem,
takim
na
poważnie
I
poważnie,
mała,
nawet
nie
wiem
co
to
znaczy,
"Dać
mniej"
Chociaż
wokół
są
uśmiechy
sztuczne
To
je
odkładam
na
półkę
Na
plaży
chcę
widzieć
twój
uśmiech
W
ogóle
go
widywać
zanim
usnę
Trochę
zarobiłem
w
tamtym
roku
Zagrałem
koncert
chyba
jakiś
setny
w
tym
miesiącu
No,
a
potem
zarobiłem
forsę
- wszyscy
w
szoku
Na
niby
gadki
to
już
miałem
dać
se
spokój
Ale
nie,
nie,
nie,
nie,
nie,
nie
Nie
mów
mi
jak
mam
żyć,
bo
wiem
dobrze
A
ty
nie,
nie,
nie,
nie,
nie,
nie
Nie
zaglądaj
byku
w
mój
portfel
Bo
tam
są
tysiące,
setki
i
kafle
Które
wydam
na
Fendi
i
YSL
(na
co?)
Skoro
w
końcu
są
już
wakacje
(okej)
No
to
mała,
proszę
baw
się
(okej)
Tysiące,
setki
i
kafle
(okej)
Które
wydam
na
Fendi
i
YSL
Skoro
w
końcu
są
już
wakacje
No
to
mała,
proszę
cię
Podaj
rum
plus
trap
Przecież
nie
będziesz
wciąż
w
łóżku
spać
Olej
wszystko
no
i
już
tu
tańcz
Życie
jest
jedno,
więc
chcę
multum
dziar
(Hej,
barman!)
Podaj
rum
plus
trap
Yeah
i
yeah,
yeah
i
yeah
Podaj
mi
tu
rum
plus
trap
Yeah
i
yeah,
yeah
i
yeah
(Hej,
barman!)
Podaj
mi
tu
rum
plus
trap
Chcę
widzieć
wciąż
aniołku
palmy
jak
Angels
Jest
tak
przyjemnie
zapalmy
po
jednej
Nie
patrz
na
wodę,
nad
morzem
jest
pięknie
Ale
to
przez
twoją
urodę
na
bani
Meksyk
mam
I
to
nieważne
ile
pengi
mam
Czuję
się
najlepiej
dzięki
wam
(o)
Kocham
ten
nieziemski
stan
Kiedy
dotykam
bez
problemu
poręczy
gwiazd
Olej
to
i
ze
mną
tańcz
znów
Kupię
co
chcę,
choćbym
jutro
miał
być
bankrut
Chcę
się
bawić
i
nie
myśleć
o
poranku
A
jak
ty
nie,
to
lepiej
sztywniaku
sam
stój
Bez
żadnych
żartów
Dziś
robisz
co
zechcesz,
bo
nikt
nie
zabroni
nam
już
Bez
zbędnych
pytań,
nawet
nie
zapyta
Najsztub
Już
się
nie
przejmuj
i
kurwa,
po
prostu
bansuj
Tysiące,
setki
i
kafle
Które
wydam
na
Fendi
i
YSL
(na
co?)
Skoro
w
końcu
są
już
wakacje
(ok)
No
to
mała,
proszę
baw
się
(ok)
Tysiące,
setki
i
kafle
(ok)
Które
wydam
na
Fendi
i
YSL
Skoro
w
końcu
są
już
wakacje
No
to
mała,
proszę
cię
Podaj
rum
plus
trap
Przecież
nie
będziesz
wciąż
w
łóżku
spać
Olej
wszystko
no
i
już
tu
tańcz
Życie
jest
jedno,
więc
chcę
multum
dziar
(Hej
barman!)
Podaj
rum
plus
trap
Yeah
i
yeah,
yeah
i
yeah
Podaj
mi
tu
rum
plus
trap
Yeah
i
yeah,
yeah
i
yeah
(Hej
Barman!)
Podaj
mi
tu
rum
plus
trap
Attention! Feel free to leave feedback.