Lyrics Merkury - Wiatr
Wokół
Alcatraz,
chcę
z
Tobą
zwiedzić
Merkury
Nie
możemy
spaść,
żyję
by
latać
do
góry
Ponad
zdarty
beton,
rozdeptany
piach
Biorę
sobie
od
paniki
detox,
zgarniam
dobry
vibe
Nie
ufam
bankietom
i
Prosecco
w
diamentowych
szkłach
Niech
się
zgadza
żeton,
niech
przelicza
forsę
cały
squad
Galaxy
tour,
bo
tu
za
chwilę
ktoś
postawi
mur
Niech
każdy
żyje,
jak
pieprzony
król
A
codzienności
w
deal'e
wrzucaj
happy
mood
Happy
mood,
samych
spełnionych
snów
Wokół
Alcatraz,
chcę
z
Tobą
zwiedzić
Merkury
Nie
możemy
spaść,
żyję
by
latać
do
góry
Wokół
Alcatraz,
chcę
z
Tobą
zwiedzić
Merkury
Nie
możemy
spaść,
żyję
by
latać
do
góry
Bo
w
za
wielu
oczach
już
widziałem
niespełniony
sen
Nie
mogę
pokochać
codzienności,
w
której
nie
ma
mnie
Nie
mogę
pokochać
codzienności,
w
której
jestem
więźniem
Zdjęła
muza
mi
kajdany,
nie
wiem
co
bym
zrobił
bez
niej
Chcę
Cię
zabrać
na
Merkury,
Marsjanko
Twoje
spojrzenie
mi
oczyszcza
umysł,
gdy
hardcore
Zbieram
bezcennych,
gdy
się
zabijają
o
banknot
Nie
znam
się
z
grawitacją,
Mati
Wiatr
Wokół
Alcatraz,
chcę
z
Tobą
zwiedzić
Merkury
Nie
możemy
spaść,
żyję
by
latać
do
góry
Wokół
Alcatraz,
chcę
z
Tobą
zwiedzić
Merkury
Świat,
który
jest
nad,
bez
grawitacji
mam
moony
Chcę
Cię
zabrać
na
Merkury,
Marsjanko
Twoje
spojrzenie
mi
oczyszcza
umysł,
gdy
hardcore
Zbieram
bezcennych,
gdy
się
zabijają
o
banknot
Nie
znam
się
z
grawitacją
Chcę
Cię
zabrać
na
Merkury,
Marsjanko
Twoje
spojrzenie
mi
oczyszcza
umysł,
gdy
hardcore
Zbieram
bezcennych,
gdy
się
zabijają
o
banknot
Nie
znam
się
z
grawitacją,
Mati
Wiatr
Attention! Feel free to leave feedback.