Lyrics Szukając Światła - Zero
Gdy
siedze
na
stadionie,
moje
serce
cale
płonie
Masa
ludzi
dookoła,
atmosfera
jest
wesoła
W
trzecim
rzędzie
ojciec
z
synem
ci
skanduje,
potem
hrabia
w
piątce
do
fali
nawołuje
Wszyscy
do
góry,
wszyscy
razem
z
nami
Jesteśmy
najlepsi,
Bóg
jest
razem
z
nami
I
teraz
i
nagle
i
niewiadomo
skąd
Ktoś
rzucił
butelkę
dziecku
prosto
w
skroń
Dziecko
mocno
krwawi
a
wiara
się
bawi
Uwagi
nikt
nie
zwraca,
bo
to
nie
jego
praca
Wszyscy
do
góry,
wszyscy
razem
z
nami
Jesteśmy
najlepsi,
Bóg
jest
razem
z
nami
Wszyscy
do
góry,
wszyscy
razem
z
nami
Jesteśmy
najlepsi,
Bóg
jest
razem
z
nami
Bóg
jest
z
nami!
Szukając
światła
pośród
życia
nocy
Z
myślami
walczę
patrząc
prosto
w
oczy
Szukając
światła
pośród
życia
nocy
Z
myślami
walczę
patrząc
prosto
w
oczy
Kolega
koledze
wybija
pare
zębów
Jest
twardy
nie
będzie
jadł
otrębów
A
ty
się
mylisz
ze
ciebie
to
nie
ruszy
Źle
się
spojrzysz,
dostaniesz
miedzy
uszy
Wszyscy
do
góry,
wszyscy
razem
z
nami
Jesteśmy
najlepsi,
Bóg
jest
razem
z
nami
Szukając
światła
Bóg
jest
z
nami
Szukając
światła
pośród
życia
nocy
Z
myślami
walczę
patrząc
prosto
w
oczy
Szukając
światła
pośród
życia
nocy
Z
myślami
walczę
patrząc
prosto
w
oczy
Wszyscy
do
góry,
wszyscy
razem
z
nami
Wszyscy
do
góry,
wszyscy
razem
z
nami
Jesteśmy
najlepsi,
Bóg
jest
razem
z
nami
Szukając
światła
pośród
życia
nocy
Z
myślami
walczę
patrząc
prosto
w
oczy
Szukając
światła
pośród
życia
nocy
Z
myślami
walczę
patrząc
prosto
w
oczy
Każdego
roku
na
Polskich
stadionach
ginie
wielu
przypadkowych
kibiców
A
część
z
nich
ląduje
na
wózkach
inwalidzkich
Zanim
rzucisz
butelka
zastanów
się
Zastanów
się
Zastanów
się
Zastanów
się
Zastanów
się
Attention! Feel free to leave feedback.