Lyrics Mantra - Quebonafide , Żabson
Jezu
Chryste,
Qubi
Jak
tu
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
(się)?
Kiedy
trzeba
żyć,
trzeba
zmieniać
się
(się)
A
ludzie
chcą
cię
zryć
i
chcą
zmieniać
Cię
(Cię)
Musisz
nie
bać
się,
im
powiedzieć
nie
(nie)
Weź
nie
patrz
się
na
wrogów,
jeśli
chcesz
mieć
szansę
na
spokój
Musisz
iść,
iść,
iść
uparcie
do
przodu
Musisz
iść,
iść,
iść
uparcie
do
przodu
To
co
mam
na
sobie
dostałem
od
ziomów
Wszystko
to
co
mam
na
co
dzień
dostałem
od
losu
Ale
to
nie
tylko
kwestia
szczęścia
i
dobrym
obrotów
Gdybym
wciąż
nie
ślęczał
w
tekstach
od
świtu
do
zmroku
To
najpewniej
bym
swą
szansę
przespał,
marnie
przegrał
Jakąś
amfę
wessał
gdzieś
na
bloku
(gdzieś
na
bloku)
Wyprzedziłem
całe
życie
i
to
w
ciągu
roku
(w
ciągu
roku)
A
ty
byłeś
w
ciągu
roku
od
jointów
do
prochów
(nie
chcę)
Nie
chcę,
nie
chcę
z
wami
zginąć
tu
po
trochu
(ja
chcę)
Ja
chcę,
ja
chcę
tylko
zwinąć
wszystko
wokół
(wszystko
wokół)
Ale
nie
mam
tyle
rąk
ile
pokus
Proszę
daj
mi
tyle
rąk
co
Doctor
Octopus
(yeah)
I
tak
wszystko
kręci
się
wokół
sosu
Gdybym
nie
był
tym
kim
jestem,
czy
bym
znalazł
inny
sposób?
Nawet
nie
wiem
szczerze
mówiąc,
potrafię
coś
szczerze
ująć
Do
tego
nieźle
rymując,
nawet
nie
mam
głosu
Mama
miała
pewnie
dla
mnie
inny
plan
na
przyszłość
Namawiała
mnie
na
studia,
byłem
tam
- nie
wyszło
Zawsze
robię
wszystko
na
odwrót
jak
Kris
Kross
Za
późno
na
odwrót,
to
się
stało
tak
szybko
Tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Chcę
tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Tylko
sobą,
ja
chcę
tylko
sobą
Ja
chcę
tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Chcę
tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Tylko
sobą,
ja
chcę
tylko
sobą
Ja
chcę
tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Znów
na
dowóz
cztery
sery,
Dennis
wpada
pograć
Już
zmęczyły
mnie
te
ściemy
i
kamery
co
dnia
W
mojej
głowie
tylko
zmiany
jak
jebana
fobia
Ale
całej
tej
otoczki
więcej
nie
chcesz
od
nas
Ludzie
tu
są
szaroburzy,
mam
się
temu
poddać?
Chodzę
z
kolorową
głową,
Que
to
Dennis
Rodman
Dzisiaj
się
skarbię
nie
chcę
pieprzyć,
weź
mnie
tylko
podrap
Bo
ta
tyra
mnie
dobija,
nie
gram
w
Mortal
Combat
Wokół
kręcą
się
modelki
z
logo
Harper's
Bazaar
Wszystkie
mają
ten
kuszący
wzrok
jak
Anja
Rubik
Wokół
kręcą
się
modelki,
ona
prawie
naga
Mam
dość
klubów,
dosyć
cudów,
dosyć
chlania
wódy
Nie
chcę
być
dla
nich
Lil
Peepem
i
Jaredem
Leto
Oryginalność
we
mnie
krzyczy,
to
jebane
veto
Chcę
Cię
wziąć
za
rękę
mała,
płynąć
z
tym
jak
Mekong
Zamów
dla
mnie
sok
z
cytryny,
dla
siebie
Prosecco
(tak)
Byłem
już
tamtym
i
tym
Ale
nigdy
nie
chciałem
być
normalny
jak
wy
(jak
wy)
I
idealny
jak
wy
Życie
o
którym
marzysz
mam
na
twarzy,
to
psi
(to
psi,
ta)
Byłem
już
tamtym
i
tym
Ale
nigdy
nie
chciałem
być
normalny
jak
wy
(jak
wy)
I
idealny
jak
wy
Życie
o
którym
marzysz
mam
na
twarzy,
to
psi
(to
psi)
Tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Chcę
tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Tylko
sobą,
ja
chcę
tylko
sobą
Ja
chcę
tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Chcę
tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Tylko
sobą,
ja
chcę
tylko
sobą
Ja
chcę
tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Chcę
tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Tylko
sobą,
ja
chcę
tylko
sobą
Ja
chcę
tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Chcę
tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Tylko
sobą,
ja
chcę
tylko
sobą
Ja
chcę
tylko
sobą
być
i
nie
zmieniać
się
Attention! Feel free to leave feedback.