Lyrics piekło - hubithekid
Nigdy
się
nie
zmienię,
bo
mam
na
sobie
przekleństwo
Muszę
iść
przed
siebie,
a
ciągle
patrzę
na
przeszłość
Ale
zobaczyłem
ciebie
i
wtedy
coś
we
mnie
pękło
Nigdzie
nie
jestem
u
siebie,
no
bo
mój
dom
to
piekło
Mam
prawie
dwadzieścia
lat,
no
a
czuję
się
jak
dziecko
Chcą
być
tak
jak
ja,
ale
serio
wiem,
że
nie
chcą
I
nigdy
nie
jestem
sam,
bo
demony
nigdy
nie
śpią
Nigdzie
nie
jestem
u
siebie,
no
bo
mój
dom
to
piekło
Nie
wiem
co
jest
złe,
a
co
jest
dobre
To
pewnie
przez
tą
klątwę
Wszystko
jest
coraz
trudniejsze,
a
miało
być
coraz
prostsze
Miałem
dać
ci
to
co
najlepsze,
a
dałem
to
co
najgorsze
(to
co
najgorsze)
Leżę
we
krwi
i
się
uśmiecham,
już
mnie
mdli
na
widok
lekarstw
Czuję
ich
noże
na
moich
plecach,
ale
nie
mogę
dalej
uciekać
Mam
to
we
krwi,
mam
to
w
genach,
mam
twoją
bitch
w
moich
DM'ach
Każdy
z
nich
mówi
coś
na
mój
temat,
a
nie
wie
nic
o
moich
problemach
Więc
już
nie
mówię
nikomu,
co
się
dzieje
w
moim
życiu
Nie
możesz
mi
pomóc,
mam
za
dużo
złych
nawyków
Nigdzie
nie
jestem
u
siebie,
bo
wszędzie
mam
przeciwników
Chociaż
czułem
się
jak
w
domu,
kiedy
byłem
w
psychiatryku
Podbijam
na
miejsce
i
znają
moje
imię
Sam
nie
wiem
kim
jestem
i
czemu
nadal
żyję
Czemu
moje
serce
w
ogóle
nadal
bije
Dużo
przeszedłem,
ale
się
nie
zmieniłem
Nigdy
się
nie
zmienię,
bo
mam
na
sobie
przekleństwo
Muszę
iść
przed
siebie,
a
ciągle
patrzę
na
przeszłość
Ale
zobaczyłem
ciebie
i
wtedy
coś
we
mnie
pękło
Nigdzie
nie
jestem
u
siebie,
no
bo
mój
dom
to
piekło
Mam
prawie
dwadzieścia
lat,
no
a
czuję
się
jak
dziecko
Chcą
być
tak
jak
ja,
ale
serio
wiem,
że
nie
chcą
I
nigdy
nie
jestem
sam,
bo
demony
nigdy
nie
śpią
Nigdzie
nie
jestem
u
siebie,
no
bo
mój
dom
to
piekło
Attention! Feel free to leave feedback.