Lyrics Nieprawda - Łukasz Zagrobelny
(Wszystko,
mili
państwo,
zaczęło
się
właśnie
od
tego
utwory
2007
rok,
mój
pierwszy
singiel)
Może,
gdyby
te
nasze
słowa
Te
kamienie
rzucane
bezmyślnie
W
porę
złapać
zanim
spadły
na
dno
serc
Może,
gdybym
wtedy
zawrócił
Może
ubiegłbym
los
Nigdy
ciebie
z
rąk
nie
wypuścił
Noc
nie
daje
snu
myśli
biegną
bez
tchu
To
nieprawda,
że
ciebie
już
nie
ma
Choć
daleko
jesteś
stąd
To
nieprawda,
że
ciebie
już
nie
ma
Trzymam
twoją
dłoń
Gdybym
wiedział
wtedy
co
teraz
wiem
Wiedział
ile
jest
warte
co
tracę
I
jak
łatwo
jest
zacząć
oszukiwać
się
A
może
wiedzieliśmy
o
tym
Lecz
zabrakło
nam
sił
Nie
starczyło
słów,
zgubiliśmy
się
Noc
nie
daje
snu,
myśli
biegną
bez
tchu
To
nieprawda,
że
ciebie
już
nie
ma
Choć
daleko
jesteś
stąd
To
nieprawda,
że
ciebie
już
nie
ma
Trzymam
twoją
dłoń
Przytulam
ciebie,
przenoszę
przez
ten
most
Co
jeszcze
nie,
nie
spłonął
wciąż
To
nieprawda,
że
ciebie
już
nie
ma
Trzymam
twoją
dłoń
To
nieprawda,
że
ciebie
już
nie
ma
Choć
daleko
jesteś
stąd
To
nieprawda,
że
ciebie
już
nie
ma
Trzymam
twoją
dłoń
To
nieprawda,
że
ciebie
już
nie
ma
(Mili
państwo,
bardzo
państwu
dziękuję
za
dzisiejszy
wieczór
Jeszcze
raz
podkreślam,
to
był
naprawdę
dla
mnie
wyjątkowy
Jeżeli
nie
najważniejszy
koncert
Bardzo
miło
mi,
że
państwo
byli
świadkami
mojego
szczęścia
Bardzo
państwu
za
to
dziękuję)
To
nieprawda,
że
ciebie
już
nie
ma
Choć
daleko
jesteś
stąd
To
nieprawda,
że
ciebie
już
nie
ma
Trzymam
twoją
dłoń
To
nieprawda,
że
ciebie
już
nie
ma
Choć
daleko
jesteś
stąd
To
nieprawda,
że
ciebie
już
nie
ma
Trzymam
twoją
dłoń
To
nieprawda,
że
ciebie
już
nie
ma
(Dziękujemy
bardzo
Karolina
Kozak,
Natalia
Kukulska,
Grażyna
Łobaszewska
Polska
Orkiestra
Radiowa
Mestro
Tomasz
Flirczak)
Attention! Feel free to leave feedback.