Łydka Grubasa - Pinokio Lyrics

Lyrics Pinokio - Łydka Grubasa



Kłam, kłam, kłam, kłam
Instrumental
Bum! Nasz dobrobyt rośnie w oczach
Złote wieżowce od morza do Roztocza
Wiadomości uszy pieszczą
Na kosmotromach rakiety się nie mieszczą
Wykupimy amerykę
Świadkowie lecą po domki nad bałtykiem
Dupa! Wszystko już zajęte
Zielona wyspa - zielonym kontynentem
Na razie nasze górą
U nich dupy ból
Ale niestety
Będzie zmiana ról
W chuja to możesz walić swoją ciocie
Mówiąc na przykład, że wirus w odwrocie
Posłuchaj brachu, co bredzisz na mównicy
Bo ci się nosek nie mieści w przyłbicy
Instrumental
Bum! Oni wam zakręcą wode
Zabiją dziki rządowym samochodem
Bida z nędzą będzie taka o
Że za krajową nie kupisz se lizaka
Ludzie jak im jedzie z gęby
Pod owczą skórą pochowali wilcze zęby
Nie bądż taki troglodyta
My chcemy lepiej, broń Boże do koryta
Na razie oni górą
U nas dupy ból
Ale czekamy
Będzie zmiana ról
W chuja to możesz walić po rodzinie
Mówiąc na przykład, że Polska w ruinie
Posłuchaj brachu, co bredzisz przed kamerą
Bo ci się nosek podzielił przez zero
Ooo
Instrumental
Choć zimne ryje
Ciągle jeden głos
Pinokio żyje
Wiwat jego nos!
W chuja to możesz walić swoją ciocie
Myśląc na przykład, że rozum w odwrocie
Posłuchaj brachu, co mówią na ulicy
Że ci się nosek nie mieści przyłbicy
łoooułooołooo
łoooułooołoo
łoooułoooo
Kłam, kłam, kłam, kłam



Writer(s): Artur Wszeborowski, Bartosz Krusznicki, Dominik Skwarczyński, Maciej Charytoniak, Maciej Matuszczyk


Łydka Grubasa - Pinokio
Album Pinokio
date of release
12-03-2021




Attention! Feel free to leave feedback.