Lyrics O wszystkim - Łzy
Chowam
cię
pod
poduszkę
I
śnię
o
tym,
co
niby
było
Twój
zapach,
twe
myśli
Twoja
wielka
miłość
Twój
pierścionek
na
mojej
dłoni
Błyszczy
jak
nigdy
wcześniej
Noc
się
kończy,
samotność
boli
Czy
spotkam
cię
jeszcze?
Chowam
cię
pod
poduszkę
By
nie
śnić
o
tym
co
było
Twój
zapach,
twe
myśli
I
ta
okłamana
miłość
Smak
twoich
ust
na
moich
ustach
Tak
gorzki
jak
nigdy
wcześniej
Mówiłeś
"na
zawsze",
a
jednak
opuszczasz
Nie
ma
cię
nawet
we
śnie
Lecz
nie
budź
mnie
Mogę
nie
istnieć
Wciąż
kocham
cię
Nie
mów
nigdy
o
nas
"my"
To
tylko
ja
i
tylko
ty
Zapomnieć
chcę
o
wszystkim
Nasze
gwiazdy
pogasły
Noc
bez
siebie
już
mamy
za
sobą
Lecz
czas
się
wtedy
zatrzymał
Pokój
wciąż
pachnie
tobą
Już
za
późno,
bym
mogła
zapomnieć
I
po
co
to
wszystko
było?
Zostało
mi
tylko
wiele
wspomnieć
A
dla
ciebie
to
nie
była
miłość
I
nie
budź
mnie
Mogę
nie
istnieć
Wciąż
kocham
cię
Nie
mów
nigdy
o
nas
"my"
To
tylko
ja
i
tylko
ty
Zapomnieć
chcę
o
wszystkim
Attention! Feel free to leave feedback.