paroles de chanson Lunaris - Arkona
Do
królestwa
boskiego
wkroczyłem
Ostoi
nieziemskiej
samotności
Księżycowe
światło
zawsze
wskazywało
Moją
drogę
do
bluźnierstwa
Życie
pełne
grzechu
obrałem
Bezcześciłem
świątynie
boskości
Judaszowi
nic
nie
powiedziałem
Odwróciłem
się
do
niego
plecami
Lodem
zmroziłem
żyły
i
ciało
Przepełnione
umieraniem
Księżyc
mą
duszę
pochłonął
Nie
sługę,
lecz
władcę
tego
świata
Trupioblada
tarcza
księżyca
Świadkiem
mej
podroży
przez
życie
Czereda
kruków
strażnikiem
śmierci
Umierałem
setki
razy
Do
królestwa
boskiego
wkroczyłem
Ostoi
nieziemskiej
samotności
Księżycowe
światło
wskazywało
Moją
drogę
do
bluźnierstwa
Życie
pełne
grzechu
obrałem
Bezcześciłem
świątynie
boskości
Judaszowi
nic
nie
powiedziałem
Odwróciłem
się
do
niego
plecami
Nie
dla
mnie
psalmy
cierpienia
Nie
dla
mnie
korona
cierniowa
Dla
synów
twej
wiary
pożoga
Gardzę
tobą
nazareński
psie
Nie
dla
mnie
psalmy
cierpienia
Nie
dla
mnie
korona
cierniowa
Dla
synów
twej
wiary
pożoga
Gardzę
tobą
- nazareński
psie!

Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.