paroles de chanson Teraz albo nigdy - Bezczel
Zapraszam
cię
na
film
miejsce
specjalne
tu
zajmij
Film
wojenny
- teraz
albo
nigdy
#Bezczel_one_in_Army
By
przez
to
przejść
ze
mną
musisz
być
gotowy,
chcesz?
Ból
Ci
pokaże,
przeprowadzę
cię
przez
bojowy
chrzest
Płoną
pochodnie
i
mosty,
tu
powiewają
flagi
Trudno
zwyciężać
słabości,
bez
tchu
i
nie
mając
odwagi
Daje
ci
słowo
honoru,
że
zrobię
dziś
dym
Bo
za
marzenia
swoje
jestem
gotów
iść
w
młyn
Uważaj
czego
pragniesz
- marzenie
może
się
ziścić
Czas
to
uciekinier,
a
życie
jest
jak,
na
torze
wyścig
Który
możesz
wygrać,
lub
nie
dojechać
do
mety
Nigdy
nie
igraj
z
losem,
bo
to
się
może
stać
niestety
Są
tylko
dwie
opcje
- tracisz,
albo
zgarniasz
wszystko
Jak
ci
się
nie
farci
tu
dzieciak
- czeka
cię
skrajna
przyszłość
Niech
będą
wynagrodzone
wyrządzone
dawno
krzywdy
ostateczne
starcie,
ziomek
- teraz
albo
nigdy
Bang!
W
rytm
bije
serce
i
dusza,
gra
to
Hymn
zwycięstwa
jest
więc
ruszaj
na
front
Będziemy
wszędzie
na
ulicach
miast,
później
czy
prędzej
Więc
odliczaj
czas,
do
zdobycia
świat,
masz
Żagle
życia
wiatr
łap
Choćby
pod
prąd
idź
prosto
do
światła
Choć
sił
nie
starczy
już
i
jest
ci
ciężko
- dopóki
walczysz
To
jesteś
zwycięzcą
Swoje
w
życiu
przerobiłem
- nie
ze
wszystkiego
dumny
Dziś
jestem
i
wiedz,
że
ja
nie
chce
brać
tego
do
trumny.
#Bezczel
- taki
jak
ty
zwykły
szary
mały
człowiek
Waleczne
serce
i
dusza
znowu
znać
dały
o
sobie
Jestem
typem,
który
swoje
się
nabiegał
- dość
mi
Możesz
nie
kumać
co
mówię,
póki
los
nie
da
w
kość
ci
Z
każdej
porażki
wyciągnąć
na
koniec
trzeba
wnioski
Nic
mi
więcej
już
nie
potrzeba
tu
- oprócz
błękitnego
nieba
#rozkmiń
Łatwo
nie
przyszło
i,
wiąż
jeszcze
nie
wszystko,
si
Rap
- moją
jedyną
nadzieją
na
przyszłość
jest
tak
- tylko
rap
minie
- przykro
mi
Za
bardzo,
wobec
sceny
długów
do
spłacania
nie
ma
pardą
Wszystko
kwestią
ceny,
a
scena
to
tania
ściema
Dla
swoich
bije
pięć,
od
reszty
odcinam
się
Wiem,
kto
by
zacisnął
pięść
za
mnie,
kto
od
glina
jest
Cienka
niebieska
linia
- adrenalina
i
stres
Nie
puszczaj
się
siostro
i
ty
się
bracie
trzymaj
też
się
W
rytm
bije
serce
i
dusza,
gra
to
Hymn
zwycięstwa
jest
więc
ruszaj
na
front
Będziemy
wszędzie
na
ulicach
miast,
później
czy
prędzej
Więc
odliczaj
czas,
do
zdobycia
świat,
masz
Żagle
życia
wiatr
łap
Choćby
pod
prąd
idź
prosto
do
światła
Choć
sił
nie
starczy
już
i
jest
ci
ciężko
- dopóki
walczysz
To
jesteś
zwycięzcą
Szczere
słowa
często
ranią,
krwawią
i
są
proste
- chamsko-
gorzka
prawda
o
wiele
jest
lepsza
niż,
najsłodsze
kłamstwo
Zbliża
się
dzień
szubienic
Zawistną
zawistne
szuje,
wypracowanym
latami
fanom
tu
zaiste
dziękuje
Od
samego
początku
swój
styl
tu
po
dziś
dzień
szlifuje
Byś
mógł
powiedzieć:
"Ja
jebie
jak
on
zajebiście
rapuje"
Wersy,
bystre,
porywiste,
przejrzyste,
soczyste
serwuje
Gadasz
szczerze
tu
lub
na
czarnej
liście
lądujesz
Już
nic
nie
zwojujesz,
przestajesz
istnieć
w
ogóle
Nadejdzie
sąd
ostateczny
i
wszystko
pryśnie,
czujesz?
Nauczyłem
się
o
ludziach
przez
ostatnie
lata
sporo
- nie
dają
nic
w
zamian,
od
ciebie
po
cichu
w
ratach
biorą
(Trudno)
Trudno
niechaj
będzie
moja
strata,
skoro
fałszywie
się
do
mnie
uśmiechasz
to
się
nie
bratam
- grono
prawdziwych
przyjaciół
zawęża
się
rok,
w
rok
z
każdym,
który
zostanie
tu
ramię,
w
ramię,
krok,
w
krok
W
rytm
bije
serce
i
dusza,
gra
to
Hymn
zwycięstwa
jest
więc
ruszaj
na
front
Będziemy
wszędzie
na
ulicach
miast,
później
czy
prędzej
Więc
odliczaj
czas,
do
zdobycia
świat,
masz
Żagle
życia
wiatr
łap
Choćby
pod
prąd
idź
prosto
do
światła
Choć
sił
nie
starczy
już
i
jest
ci
ciężko
- dopóki
walczyszł
To
jesteś
zwycięzcą
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.