Budka Suflera - Bez Wstydu paroles de chanson

paroles de chanson Bez Wstydu - Budka Suflera



Niewiele warta śniadania jada z byle kim
Zgorszony ktoś nie napisany pisze list
Dni już nie pachną zieloną trawą ze świeżych łąk
Wieczoru już nie kończy czuły uścisk rąk
Bezsenna noc, samotna jak niechciana łza
Niedobrą myśl zawraca tylko dziecka płacz
Mierzony dymem z papierosa następny dzień
I twarz ta sama, a jednak jakże inna jest
Niewiele warta - cenzurę złą wystawia los
Kościół zamknięty, a cisza krzyczy na cały głos
Perła kamieniem a modlitwa przekleństwem jest
Miłość chorobą, a lekarstwem normalny gest!
Chciałbym w jej włosy
Słońce z deszczem wpleść
Blask wrócić oczom
Już nie mówić "nie"
Unieść wysoko
Strącić gwiazdy dwie
Takiej dziewczynie
Co to wszystko wie
Co to wszystko wie
Co to wszystko wie
Co to wszystko wie




Budka Suflera - Giganci Tańczą
Album Giganci Tańczą
date de sortie
10-02-2010




Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.