paroles de chanson O Tych W Krakowie - Czesław Śpiewa
Moi
drodzy,
Zakończcie
te
bzdury
o
tym
że
wam
nie
brak
nic.
Moi
drodzy,
Przecież
właśnie
skończyliście
sto
lat
i
dwa
dni.
I
chcecie
uczyć,
tyle
z
siebie
dać.
Więc
nadszedł
dzień,
ten
wielki
dzień,
Że
was
stać
na
miłość
dłuższą
niż
tydzień.
Tak
moi
drodzy
panowie...
Tak
się
złożyło,
że
walczycie
o
zdrowie
I
to
dzięki
tym
Polkom,
Co
rządzą
wami
w
Krakowie.
A
dla
was
drogie
Panie
mamy
takie
pytanie:
Czy
my
damy
radę
jeszcze
raz?
Czemu?
Bo
ostatnie
lato
było
dawno
temu.
Może
pokochacie
znów
nas,
Jak
my
was...
Kiedy
zgaśnie
Latarnia
która
świeci
zawsze
przeciw
albo
za...
Może
właśnie
To
wy
jesteście
dzieci
i
boicie
się
dnia,
A
my
z
radością
przytulimy
was.
Więc
nadszedł
dzień,
ten
wielki
dzień,
Czy
nas
stać
na
miłość
dłuższą
niż
tydzień?
Tak
moi
drodzy
panowie...
Tak
się
złożyło
że
walczymy
o
zdrowie
I
to
dzięki
tym
Polkom,
Co
rządzą
nami
w
Krakowie.
A
dla
was
drogie
Panie
mamy
takie
pytanie:
Czy
się
kiedyś
uda
jeszcze
raz?
Czemu?
Bo
ostatnio
miło
było
dawno
temu.
Może
pokochacie
znów
nas,
Jak
my
was...
Moi
drodzy
panowie,
Tak
się
złożyło
że
walczymy
o
zdrowie
I
to
dzięki
tym
Bolkom,
Co
rządzą
nami
w
Krakowie.
A
dla
was
drogie
Panie
mamy
takie
pytanie:
Czy
się
kiedyś
uda
jeszcze
raz?
Czemu?
Bo
ostatnio
miło
było
dawno
temu.
Może
pokochacie
znów
nas,
Jak
my
was...
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.