paroles de chanson Tańczę z nią - Eldo
To
dziwny
związek,
ja
wściekam
się
na
nią
Tysiąc
popsutych
krążeń,
a
tylu
wciąż
za
nią
Głaszcze
mnie
jej
anioł,
ale
chętnie
bym
ją
kopnął
Bo
daje
mi
bezsenność
i
zabiera
mi
roztropność
Miłość
ślepa,
bo
warunków
nie
rozliczam
Z
korzyści
trzysta,
to
ona
zawsze
mnie
podlicza
Rachunki
słone
są,
w
ramiona
biorę
ją
Tańczę
pijany
jak
bela,
pod
niebiosa
się
wydziera
ona
Wokół
absztyfikanci,
pierwszy
sok
Podrywu
mają
pogłos,
rozgłos,
mają
moc
aktywów
Mają
boya
bo
każdy
chce
z
nią
kroki
stawiać
Ale
żaden
nie
ma
jaj,
by
być
sobą
i
nie
udawać
Ona
wciąż
krzyczy,
każdy
z
nich
wciąż
milczy
Ej
Ty!
Co?
Chcesz
coś
powiedzieć?
Zacznij
ćwiczyć
Mam
na
bank
w
majtach
i
tańczę
aż
zrozumie
Warty
nic
miliard
w
gaciach,
przy
miliardzie
w
rozumie
My
mamy
coś
dla
Ciebie,
chcesz
tego
na
pewno
mała
Kapelusze,
szaliki,
złoto,
sława
Chcesz?
Czerwony
dywan
czeka,
zapraszam
Ja
Cię
porwie,
Ty
pomożesz
szybko
się
nachapać
Mamy
modne
fryzury
i
koszule
w
prążki
Czerwone
samochody,
mamy
na
życie
pieniążki
Oni
szepczą
jej
czule,
ale
to
ja
z
nią
tańczę
W
końcu
to
zrozumie,
że
to
z
nich
ja
o
nią
walczę
A
oni
chcą
ją
wziąć
gdzieś
w
obroty
Wprost
na
czerwony
dywan,
by
mogła
mówić,
że
bywa
Srywasz
te
bankiety
to
trucizna
Ciepła
wódka,
tępe
durnie,
a
tu
ciepły
wieczór,
Wisła
Życie
szturmem
bierz,
tępych
durni
mijaj
obok
Wiem,
pięknie
kokietują,
ale
Ty,
proszę,
bądź
sobą
Barman
mnie
olał,
ja
miałem
przynieść
drinki
Wracam
i
widzę
jak
na
twarz
sypią
jej
cekinki
Słowa
słodkie
jak
landrynki
nakładają
pióra
Muka,
pyła,
jeden
z
drugim
w
trymiga
stąd
szurać
Tracę
nerwy,
bo
zostawić
tu
na
chwilę
Ciebie
samą
Zaraz
się
chamy
pchają
całą
zgrają
My
mamy
coś
dla
Ciebie,
chcesz
tego
na
pewno
mała
Kapelusze,
szaliki,
złoto,
sława
Chcesz?
Czerwony
dywan
czeka,
zapraszam
Ja
Cię
porwie,
Ty
pomożesz
szybko
się
nachapać
Mamy
dance
ja
i
ona,
oni
tępo
się
gapią
Ja
ją
trzymam
w
ramionach,
oni
tańczyć
nie
potrafią
Mamy
parkiet
dla
siebie,
ona
ma
na
imię
Erato
Siemasz,
ja
Warszawski
Antek,
urodzony
świtem
w
lato
Nie
jeden
cwany,
tanich
śliwek
amator
Chciał
od
Ciebie
deal
barter
Ja
i
Ty,
coś
za
coś
Weź
się
sil
na
tanie
dupy
z
tanich
klubów
tani
durniu
Bo
ona
chce
bogactwo
rozumu
Byle
co,
byle
kto,
weź
odbij
typie
Bo
mam
cierpliwość
na
chwilę,
spotkamy
się
na
stypie,
ziom
Przyjdę
z
nią,
złożę
kwiaty,
po
angielsku
wyjdę
w
trakcie
I
pójdę
pić
z
nią
wino,
siedzieć
nocą
na
huśtawce
Kiedy
świat
śpi,
Księżyc
patrzy
mu
w
okno
Ja
z
Erato,
która
do
ucha
szepcze
tak
słodko
My
mamy
coś
dla
Ciebie,
chcesz
tego
na
pewno
mała
Kapelusze,
szaliki,
złoto,
sława
Chcesz?
Czerwony
dywan
czeka,
zapraszam
Ja
Cię
porwie,
Ty
pomożesz
szybko
się
nachapać
My
mamy
coś
dla
Ciebie,
chcesz
tego
na
pewno
mała
Kapelusze,
szaliki,
złoto,
sława
Chcesz?
Czerwony
dywan
czeka,
zapraszam
Ja
Cię
porwie,
Ty
pomożesz
szybko
się
nachapać
![Eldo - Zapiski z 1001 Nocy](https://pic.Lyrhub.com/img/1/2/w/y/318h3yyw21.jpg)
1 Jam
2 Dlaczego siedzisz do północy
3 Moje
4 Warszawska jesień
5 Życie
6 Miejski folklor
7 Puszczam z dymem
8 Tańczę z nią
9 Podaj pilota
10 Nigdy, zawsze, na pewno
11 Kieliszki
12 Powinnaś?
13 Ja
14 Pożycz mi płuca
15 Pamiętniku
16 Nikt nie zrobi tego za mnie
17 Relacje
18 Na maksa
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.