paroles de chanson Panna Śnieżna - Ewa Demarczyk
Senne
pokoje
My
we
dwoje.
Szepczesz:
"Przysięgi
nie
naruszę..."
Oczy.
Niebieskim
lodem
twoje
Oczy
Lustrują
lodem
duszę
Tyżeś
to
tutaj?
Czyżby
Czyżby?
Moja
srebrzysta
panno
jasna
(To
zamieć
której
pęd
muzyczny
Ulotną
falą
mnie
pogłaskał)
Przędąc
Swą
delikatną
wełnę
Będąc
Jak
śmiech
i
płacz
poecie
Wsączyłaś
się
przez
okno
szczelne
Śnieżnym
i
kruchym
białokwieciem.
Kurzy
śnieg
mokry
Muślinowy
Jak
lilia
w
przezroczystej
dłoni.
Okryj
Mnie
płaszczem
siwym
szronie
Otul
obrusem
swym
lodowym
Rano
Przyjaciel
twój
Uśpiony
Nie
drgnie
odbitym
w
lustrze
ciałem
Zawiśnie
mętny
krąg
czerwony
W
obłoku
już
osierociałym
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.