Jacek Kaczmarski feat. Przemyslaw Gintrowski & Zbigniew Łapiński - Rozmowa paroles de chanson

paroles de chanson Rozmowa - Jacek Kaczmarski feat. Przemyslaw Gintrowski & Zbigniew Łapiński



Pan śpiewak, świat widzi ponuro
Wciąż tylko o stosach i grobach
Pan wiesza, poddaje torturom
Głos pana to wieczna żałoba
Że trwają pan za złe ma murom
A mnie się to życie podoba!
Proszę pani, ja życie lubię
W jego prawdzie i w jego złudzie
Ale człowiek dąży ku zgubie
Wiedzieć o tym nie chcą ludzie
Człowiek dąży ku zgubie
Wiedzieć o tym nie chcą ludzie
Właśnie, ludzie. Niech pan pomyśli
Starczy im prawdziwych przepaści
A najgorsze jeszcze się przyśni
W cierpieniu wszyscy właśni
Pan mówi, że życie to czyściec
A oni pragnęliby baśni
Proszę pani, przecież to robię
Opowiadam baśnie, choć smutne
Kim by był niepojęty człowiek
Bez braci Grimm prawdy okrutnej?
Kim by był niepojęty człowiek
Bez braci Grimm prawdy okrutnej?
Właśnie, prawda. O co pan pyta?
Obcy panu brak wątpliwości
To pan śpiewa, co pan przeczytał
Po prostu świat w książkę uprościł
Pan gra, kiedy wszechświat zgrzyta
Pan przeczy człowieczej miłości!
Proszę pani, cierpieć się staram
Starczy spytać żony i dzieci
Kocham, miłość księga stara
Którą warto Bogu polecić
Kocham, miłość księga stara
Którą warto Bogu polecić
Właśnie, Bóg. Pan Boga nie lubi
Ale mówi, że wciąż Go szuka
W pańskich trwogach można się zgubić
Pojąć sztukę pańską to sztuka
Pan publicznie z losem się czubi
Jaka z tego dla nas nauka?
Proszę pani, proszę nie czekać
Na nauki, tezy i wnioski
Jestem egzemplarz człowieka
A to znaczy diabli, czyśćcowy i boski
Jestem egzemplarz człowieka
Diabli, czyśćcowy i boski



Writer(s): Jacek Kaczmarski, Zbigniew Lapinski


Jacek Kaczmarski feat. Przemyslaw Gintrowski & Zbigniew Łapiński - Wojna Postu Z Karnawalem
Album Wojna Postu Z Karnawalem
date de sortie
07-09-2002



Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.