Текст песни Strącanie aniołów - Jacek Kaczmarski
Strącenie
aniołów
Chóry
śpiewały,
chóry
śpiewały
chóry,
śpiewały
milczał
głos
Który
powinien
wszystko
wyjaśnić
Szły
tłumy
białe,
szły
tłumy
białe
Nad
umowną
krawędź
przepaści
Nad
umowną
krawędź
przepaści
Nad
umowną
krawędź
przepaści
Tam
stali
oni,
tam
stali
oni,
tam
stali
oni
i
stał
on
Skrzydła
im
ścierpły
w
długiej
niewoli
A
wokół
skroni,
a
wokół
skroni
Nie
mają
już
aureoli
Nie
mają
już
aureoli
Nie
mają
już
aureoli
Udowodniono,
udowodniono,
udowodniono,
wszystkim
bunt
I
wszyscy
dzisiaj
będą
strąceni
W
twarzach
znajomych,
w
twarzach
znajomych
Nie
blask
niebiański
się
mieni
Nie
blask
niebiański
się
mieni
Nie
blask
niebiański
się
mieni
Niektórzy
dumnie,
niektórzy
dumnie,
niektórzy
dumnie
prężą
kark
Gdy
w
dół
ich
miecz
ognisty
spycha
Tłumaczą
w
tłumie,
tłumaczą
w
tłumie
Nie
duma
to
lecz
pycha
Nie
duma
to
lecz
pycha
Nie
duma
to
lecz
pycha
Niektórzy
płaczą,
niektórzy
płaczą,
niektórzy
płaczą
krzyczą
w
głos
Ich
wrzask
zagłusza
chór
anielski
Niektórzy
skaczą,
niektórzy
skaczą
Chcą
być
przeklęci
pierwsi
Chcą
być
przeklęci
pierwsi
Chcą
być
przeklęci
pierwsi
Ostatni
spadnie,
ostatni
spadnie,
ostatni
spadnie
pierwszy
z
nich
Czerniejąc
w
locie
po
koronę
Po
nim
zostanie,
po
nim
zostanie
Biel
tłumu
głos
stłumiony
Biel
tłumu
głos
stłumiony
Biel
tłumu
głos
stłumiony
Więc
egzekucja,
więc
egzekucja,
więc
egzekucja
dokonana
Anioł
szatanem
nazwie
brata
Na
chwałę
Pana,
na
chwałę
Pana
Na
chwałę
Pana,
na
chwałę
Pana
I
wieczną
rozpacz
świata
I
wieczną
rozpacz
świata
I
wieczną
rozpacz
świata
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.