paroles de chanson Przestrzeń - Jordah
Każdy
chce
być
szczęśliwy,
albo
mieć
swoje
mieszkanie
Ale
ludzie
są
biedni,
a
ceny
wyjebane
Każdy
chciałby
się
bujać
wszędzie
swoim
autem
Potem
widzę
fury
debilnie
zaparkowane
Człowiek
sobie
wymyślił,
że
będzie
przestrzeni
panem
Człowiek,
który
tak
myśli
jest
dzbanem
Wystarczy
poczytać
o
kosmosie
i
jego
skali
Przecież
jesteśmy
tak
zajebiście
mali
Dobija
mnie
na
ogół
nieuszanowana
przestrzeń
Na
samowolkę
wokół
jest
przyzwolenie
społeczne
Nie
doświadczysz
gówna,
dopóki
w
nie
nie
wdepniesz
Spróbuj
się
rozejrzeć
Wyrzucanie
śmieci
gdzie
popadnie
to
zaraza
Dokładnie
tak
jak
obsrywanie
reklamami
miasta
Dwudziesta
galeria
w
centrum
to
lekka
przesada
Przykładamy
rękę
do
wykończenia
świata
I
wiem
koło
czego
ci
to
lata
To
wszystko
jest
tak
daleko,
że
tego
nie
zauważasz
Co
jakiś
czas
ktoś
podnosi
eko
raban
Tylu
jest
ludzi
wokół,
więc
to
nie
twoja
sprawa
Blokowa
klatka
zawsze
jest
zbyt
ciasna
Za
dużo
dźwięków
przepuszcza
każda
ściana
Taka
opcja
średnio
mi
siada
No
bo
nie
bardzo
chcę
wiedzieć,
co
się
dzieje
u
sąsiada
Choćbym
za
nim
przepadał
1 Stany Euforyczne
2 Klincz
3 Oczy
4 Palce
5 Robię wszystko
6 Samolot
7 Jałowy czas
8 Parkowanie w mieście
9 Story
10 Przestrzeń
11 Nie nie obchodzi już nas
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.