paroles de chanson Nie ma Miejsca (feat. RPS) - Kaen , RPS

RPS, RPS, RPS - właśnie tak!
KaeN, RPS - o! i wypierdalaj!

Nie mamy miejsca, dla nich to za wiele,
Zaciska się pętla, czyścimy teren. Ja kolekcjonuję NIKE, Ty kolekcjonujesz lajki,
Jak się nie ma co się lubi, wiadomo to taki ranking.
Nie mam kumpli od szklanki i kielicha, co za lipa,
Bo mam tylko szczerych ludzi, którzy kłamstwu mówią wypad.
Dopada frustra wszystkich kolesi co chcieliby,
Coś jako napis, pukany, rapery, kielichy,
Byle do jutra może ogarnę i wejdę w rytm.
I przy okazji zdobędę świat - co za kit.
Chcesz wyżyć z rapu? Lecz to nie takie hop siup!
Zarezerwowane wyłącznie dla zawodowców.
Z pozdrowieniami dla tych zabawnych chłopców,
Których opcja zarobku, rozpierdala Cię w środku.
W chuj takich wątków, tacy szczerzy jak frajerzy.
Licytują się w sieci, kto na gorszy zasób wiedzy.
Zwykły fałsz i obłuda - może kiedyś Ci się uda.
A na razie to wyjadasz żulom ser spod krasnoluda.

Nie mamy miejsca, dla nich to za wiele,
Zaciska się pętla, czyścimy teren. Psychol wraca z drugiej strony, nawiedzony to dom,
Łapią Ciebie, długie szpony i wkurwiony to sąd,
Płonie ten cały kraj, kiedy rzucamy wers.
Spłonie mały bez jaj, torpedy tu mamy, chcesz?
Masowej zagłady broń, czyści rewiry te,
Zbiorowe zamachy bo, dziwki bronimy gre,
Prastarej szkoły szacunek na barykadzie dziś Ja,
Trzymam gotowy ładunek, na defiladzie stypa,
Lamusy idą po sos ale charyzmy im brak,
Szajbusy widzą to zło, rujnują te pizdy rap,
Jestem po to by pluć, po to by smażyć was,
Jestem po to by tłuc, będę na straży stać,
Nie będę w ogóle spał, zatrzyma mnie tylko śmierć,
Wybucha w kowule szał, zarzynam szybko to złe,
W głowie zwykły to chłam, My to iskra i sztuka,
Dla kobiet też coś mam typu dziwka czy suka.

Nie mamy miejsca, dla nich to za wiele,
Zaciska się pętla, czyścimy teren. Na straży ramię w ramię, dzisiaj Rychu i Dave, Rychu i Dave, Rychu i Dave...
Tej barykady zrozum to, że nie da się przejść, nie da się przejść, nie da się przejść...
Stara szkoła, nowa szkoła, zaczyna się gra, zaczyna się gra, zaczyna się gra...
To nadciąga alter ego i SLU gang, SLU gang, SLU gang...