paroles de chanson ZS-Y - Kazior , Major SPZ
Na
blachach
ZS-Y,
na
sobie
mamy
dresy
Robimy
interesy,
zmieniamy
adresy
Za
hajs
i
na
zeszyt,
to
miasto
nigdy
nie
śpi
Taki
urok
dzielnic,
od
zawsze
tu
jesteśmy
Na
blachach
ZS-Y,
na
sobie
mamy
dresy
Robimy
interesy,
zmieniamy
adresy
Za
hajs
i
na
zeszyt,
to
miasto
nigdy
nie
śpi
Taki
urok
dzielnic,
od
zawsze
tu
jesteśmy
Mordo,
to
jest
Szczecin,
Szczecin
jest
niebezpieczny
Jak
granat
bez
zawleczki,
ktoś
już
klamki
odbezpieczył
Chcę
mieć
żółte
Ferrari
jak
Oczko,
AVE
przestępcy
Nie
każdy
rok
przestępny,
ale
każdy
jest
przestępczy
Dres
jak
srebro,
gdy
rzeźbisz,
słyszysz
jak
kurwa
szeleści
Blisko
jest
Berlin
i
co
chwilę
leci
przemyt
Sz-n,
miasto
złodziei,
dobrze
ubranych
osiedli
Dillfon,
waga
i
klienci
to
jest
ABC
dilerki
Alfabet
mafii,
Kazior,
Hermes,
same
duże
litery
Pytasz
skąd
jestem,
Sz-n,
prawy
brzeg
To
miejsce,
gdzie
pies
może
strzelić
ci
w
łeb
Tak
zabili
Czarka,
ty
pytasz
mnie,
skąd
hejt
na
psiarnie
Tak
tutaj
jest
naprawdę,
dzień
za
dniem
na
bakier
z
prawem
Zawsze
kosa
w
kiermanie,
węszy
pies,
to
temat
w
gacie
Lepiej
nie
trzymaj
w
chacie,
no
bo
wszędzie
szpagaciarze
Mówił
mi
stary
git
i
z
tego
miejsca
pozdrawiam
cię
Na
blachach
ZS-Y,
na
sobie
mamy
dresy
Robimy
interesy,
zmieniamy
adresy
Za
hajs
i
na
zeszyt,
to
miasto
nigdy
nie
śpi
Taki
urok
dzielnic,
od
zawsze
tu
jesteśmy
Na
blachach
ZS-Y,
na
sobie
mamy
dresy
Robimy
interesy,
zmieniamy
adresy
Za
hajs
i
na
zeszyt,
to
miasto
nigdy
nie
śpi
Taki
urok
dzielnic,
od
zawsze
tu
jesteśmy
Na
blachach
ZS-Y,
wjeżdża,
wjeżdża
Szczecin
Kazior,
Major
Specnaz
na
kolumnach
leci
Ślimak
spliffa
kręci,
Filop
klipa
kręci
Widzę,
że
ci
siedzi,
zostaje
w
pamięci
Każdy
się
tu
śpieszy,
rośnie
tętno,
szybkie
tempo
Dzieci
mają
dzieci,
bez
pieniędzy
nie
jest
lekko
Poznali
się
wczoraj
w
klubie
na
imprezie
techno
Ona
ma
sieciówkę,
a
on
podjechał
BM-ką
Nie
jest
kurwa
lekko,
każdy
orze
tu
jak
może
Pięści,
kije,
noże,
dzień
jak
co
dzień,
Zachodnie
Pomorze
Koka,
złoto,
odzież,
kurwa,
ksiądz
i
złodziej,
niebezpieczna
młodzież
W
sklepach
coraz
drożej,
całkiem
nie
najgorzej
Daj
nam
Boże
jak
najlepiej,
daj
nam
zdrowie
i
nadzieję
Obdarz
plonem
nasze
ziemie,
wszyscy
razem
jebać
biedę
Jestem
stąd
i
się
nie
zmienię,
dom,
rodzina
i
korzenie
Pełen
legal
i
podziemie
(ratatatata)
Na
blachach
ZS-Y,
na
sobie
mamy
dresy
Robimy
interesy,
zmieniamy
adresy
Za
hajs
i
na
zeszyt,
to
miasto
nigdy
nie
śpi
Taki
urok
dzielnic,
od
zawsze
tu
jesteśmy
Na
blachach
ZS-Y,
na
sobie
mamy
dresy
Robimy
interesy,
zmieniamy
adresy
Za
hajs
i
na
zeszyt,
to
miasto
nigdy
nie
śpi
Taki
urok
dzielnic,
od
zawsze
tu
jesteśmy
1 Lecę
2 Kamikaze
3 Łatwo Się Mówi
4 Krea7orzy
5 Odkurzacz 2
6 Lustro
7 ZS-Y
8 Esencja życia
9 Szanuj się
10 Zajaweczka
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.