paroles de chanson Kiedy Się Dziwić Przestanę - Maryla Rodowicz
Kiedy
się
dziwić
przestanę
Gdy
w
mym
sercu
wygaśnie
czerwień
Swe
ostatnie,
niemądre
pytanie
Niezadane
w
połowie
przerwę
Będę
znała
na
wszystko
odpowiedź
Ubożuchna
rozsądkiem
maleńkim
Czasem
tylko
popłaczę
sobie
łzami
tkliwej,
głupiej
piosenki
By
za
chwilę
wszystko,
wszystko
zapomnieć
Kiedy
się
dziwić
przestanę
Będzie
po
mnie,
będzie
po
mnie
Będzie
po
mnie,
będzie
po
mnie
Będzie
po
mnie,
po
mnie
Kiedy
się
dziwić
przestanę
Zgubię
śpiewy
podziemnych
strumieni
Umrze
we
mnie
co
nienazwane
Co
mi
oczy
jak
róże
płomieni
Dni
jednakim
rytmem
pobiegną
Znieczulone,
rozsądne,
żałosne
Tylko
życia
straszliwe
piękno
Mnie
ominie
nieśmiałą
wiosną
Za
daleko
jej
będzie
do
mnie
Kiedy
się
dziwić
przestanę
Będzie
po
mnie,
będzie
po
mnie
Będzie
po
mnie,
będzie
po
mnie
Będzie
po
mnie,
po
mnie
Będzie
po
mnie,
będzie
po
mnie
Będzie
po
mnie,
będzie
po
mnie
Będzie
po
mnie,
po
mnie
Będzie
po
mnie,
będzie
po
mnie
Będzie
po
mnie,
będzie
po
mnie
Będzie
po
mnie,
po
mnie
Kiedy
się
dziwić
przestanę
Lżej
mi
będzie
i
łatwiej
bez
tego
Scichną
szczęścia
i
bóle
wyśmiane
Bo
nie
spytam
już
nigdy
- dlaczego?
Błogi
spokój
wyrówna
mi
tętno
Gdy
się
życia
nauczę
na
pamięć
Wiosny
czułej
bolesne
piękno
Pożyczoną
poezją
zakłamię
I
nic
we
mnie,
we
mnie
Nic
koło
mnie,
koło
mnie
Kiedy
się
dziwić
przestanę
Będzie
po
mnie,
będzie
po
mnie
Będzie
po
mnie,
będzie
po
mnie
Będzie
po
mnie,
po
mnie
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.