paroles de chanson Jakby Co - Michał Szczygieł
Trudno
rano
wstać,
ale
trudniej
żyć,
kiedy
musisz
walczyć
sam
Upadłem
nie
raz
jak
jesienny
liść,
tym
razem
mnie
porwał
wiatr
Niesie
mnie
do
gwiazd,
ukazuje
znak
- nie
odsłaniaj
wszystkich
kart
Przemień
gorycz
w
żart
i
bądź
gotów
na
zaraz,
zaraz,
zaraz...
Jakby
co,
to
się
czuję
całkiem
nieźle
Jakby
co,
chyba
nic
we
mnie
nie
pęknie
Tyle
było
dni,
gdy
żyłem
jak
cień
Teraz
czuję
chłód,
gdy
dotyka
mnie
Jakby
co,
to
ja
czuję,
czuję...
Po
to
idę
spać,
aby
szara
myśl
nabrała
przeróżnych
barw
Gubię
się
we
snach,
ale
umiem
wyjść,
gdy
zło
zjada
mnie
do
cna
Pielęgnuję
kadr,
on
mym
oczom
da
wizję
nadchodzących
lat
Wiem
ile
mam
wad,
ile
jestem
wart.
Nie
zaraz,
teraz,
dla
nas!
Jakby
co,
to
się
czuję
całkiem
nieźle
Jakby
co,
chyba
nic
we
mnie
nie
pęknie
Tyle
było
dni,
gdy
żyłem
jak
cień
Teraz
czuję
chłód,
gdy
dotyka
mnie
Jakby
co,
to
ja
czuję,
czuję...
Posiedzę
chwilę...
sam
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.