paroles de chanson Ziarno - Nosowska
Regularnie
podlewasz,
Pobudzasz
do
wzrostu,
Ziarno
rozpaczy,
Co
kłączem
sprężystym
Pnie
się
spod
żebra,
Wysoko
ku
nozdrzom,
By
tam
się
rozdwoić,
By
trysnąć
z
otworu.
I
sznurem
podwójnym,
Wzlecieć
ku
nocy
Przez
obręcz
Saturna,
Ku
Ziemi
z
powrotem,
By
pętli
zawijasem,
Na
szyi
zastygnąć,
Śmiertelnym,
śmiertelnym.
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.