paroles de chanson Lifetime - O.S.T.R. feat. Cadillac Dale & Famson
Dzięki
za
podwózkę,
jak
palisz,
otworzę
okno
Patrz
na
opla
i
te
karki
wyrzeźbione
jak
Pinokio
Jeden
obcina
nas
non
stop,
kręci
łbem
jak
rabin
Lepiej
jedźmy,
na
mój
nos
to
śmierdzi
mi
tu
psami
Między
nami,
się
najadłem
w
życiu
strachu
Przeszukania,
oskarżenia
w
sprawach
z
kilku
prokuratur
Inni
zacierali
ręce,
matka
pocieszała
w
płaczu
Lepiej
wyciągać
syna
z
kryminału,
niż
córkę
z
krzaków
Dalej
Alejami
Włókniarzy
do
Centrum
Choć
po
sobocie
kac,
nie
będę
krwawić
w
miejscu
Za
młody,
by
umierać
z
asami
na
ręku
Niedzielny
wieczór,
luz,
docieramy
bez
przeszkód
Kocham
to
miasto,
chociaż
brzydkie
jest
jak
Niemki
By
przelecieć
je,
nie
starczą
nawet
wódki
dwie
butelki
Kluby
kuszą
przyjezdnych,
jak
długie
nogi
stringi
Mówią
tu,
że
suki
walą
się
jak
bloki
na
Retkini
Nie
skumasz
nawijki,
jak
nie
jesteś
stąd
Ruda
rozlana
w
kieliszki
pobudza,
jak
serce
- prąd
Stare
wilki,
miejskie
zoo,
płynie
oligocen
w
żyłach
Kiedyś
Chenko
i
Siódemki,
dzisiaj
na
Offie
chillout
I
work
hard
all
day
so
I
party
at
the
night
time
I
just
wanna
live
my
life
I′ve
got
my
homie
with
me
and
we
been
friends
for
a
lifetime
I
just
wanna
live
my
life
You
only
get
one
life
so
you
better
have
a
good
time
I
just
want
to
live
my
life
As
long
as
we
alive
everything
gon'
be
all
right
I
just
wanna
live
my
life
Krople
deszczu
ciągle
spadają
na
miasto
Oczy
wbijam
w
jezdnię,
jej
odbite
światło
Nic
nie
jest
tak
jak
kiedyś,
ej
Ja
nie
taki
sam
jak
kiedyś,
ej,
ej
Mój
przyjacielu,
cały
syf
upływa
z
flaszką
Patrzę
w
twoje
oczy,
wiem,
że
czujesz
to,
co
ja
czułem
kiedyś,
ej
Jestem
z
Tobą
dziś,
byłem
wtedy,
ej,
ej
W
końcu
wyleczyłem
kaca
Chociaż
gorączka
sobotniej
nocy
w
ekipie
co
chwilę
wraca
Do
zioma
idę
na
Manhattan
Posiedzimy,
popijemy,
pogadamy
o
starych
Polakach
O
naszych
dzieciach
- w
końcu
geny
mamy
mocne
Widać,
bo
żona
zachodzi
równie
łatwo
jak
słońce
Para
to
dobre
proporcje,
choć
bym
chciał
mieć
jeszcze
córkę
Po
pół
litra
zmiana
wątku
na
to,
czym
jest
w
mieście
sukces
Ten
świat
już
nie
jest
taki
sam,
co
kiedyś
Liczy
się
teraz
szybki
start
kariery
Nie
ma
przyjaźni,
tylko
stan
portfeli
Uczucia
kupione
za
hajs
z
przeceny
Jak
większość,
lubię
se
przy
wódce
ponarzekać
Może
dlatego,
że
nikt
z
nas
raczej
nie
wie,
co
nas
czeka
Słowa
jak
rzeka
z
prądem,
porywają
myśli
Chociaż
z
życiem
postępuję
ciągle
jak
z
ofiarą
grizzly
Już
wszyscy
wyszli,
a
zostało
pół
flaszki
Gatka
przeszła
na
muzykę,
jak
dzisiaj
mało
w
niej
prawdy
Rapuje
każdy,
suki
prężą
się
pod
klubem
Zresztą...
to
temat
na
osobny
numer
I
work
hard
all
day
so
I
party
at
the
night
time
I
just
wanna
live
my
life
I′ve
got
my
homie
with
me
and
we
been
friends
for
a
lifetime
I
just
wanna
live
my
life
You
only
get
one
life
so
you
better
have
a
good
time
I
just
want
to
live
my
life
As
long
as
we
alive
everything
gon'
be
all
right
I
just
wanna
live
my
life
I
just
wanna
live
my
life
I
just
wanna
live
my
life
I
just
wanna
live
my
life
I
just
wanna
live
my
life
No,
bracie,
co
pijemy?
Nie,
stary,
ja
nie,
nie,
stary
Przesadziłem
wczoraj
trochę,
daj
spokój
Dobra,
dawaj
jednego
dla
atmosfery
Nie,
nie,
stary
Nie,
nie,
nie
ma
takiej
możliwości,
stary,
dopiero
kaca
wyleczyłem
Dobra,
człowieku,
dawaj,
jedziemy
Nie,
stary,
mówię
Ci
- nie,
nie
chcę
Ty,
ale
ja
już
Ci
polałem
No
dobra
No,
no
to
zdrówko
Adaś,
opowiadaj
Jak
tam
życie?
Jak
koncerty?
Nie,
no
generalnie
nie
ma
co
narzekać
No
ale
wiesz
co
teraz
dzieciaki
mają
w
bani,
stary?
Człowieku,
byś
widział
to
na
koncertach
co
się
dzieje
Nie,
to
jest
masakra,
stary
Nie,
no
mi
nie
musisz
mówić,
stary
Nie
uwierzysz,
mój
ziom
ostatnio
puścił
czternastoletnią
córkę
na
imprezę
A
ta
wróciła
bez
majtek
A
dziwisz
się?
Jak
dzieciaki
chłoną
ten
zakłamany
obraz
piękna
Z
sylikonami
na
wierzchu,
z
ustami
jak
glonojad
Naoglądają
się
takich
wynalazków
Co
machają
cyckami
na
ekranie
A
potem
wydaje
im
się,
że
bycie
łatwym
jest
fajne
no
Takie
czasy
1 Arenga
2 Monochrom
3 Wersy W Pysk
4 Eden
5 Piach Z Pustyni
6 Lifetime
7 Instrukcja Obsługi Świrów
8 Chevy Impala
9 Amaretto
10 E.K.O.
11 LDZ Zmiennicy
12 20/20
13 Addicted
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.