paroles de chanson Toronto - Patrick the Pan
Nie
winię
Cię
choć
przyznam
ciężko
mi
Napisać
te
parę
słów
Nie
umiem
tworzyć
kiedy
nie
jest
źle
A
źle
już
nie
mieszka
tu
Już
nie
pamiętam
jak
wygląda
świat
Za
oknem
gdy
o
czwartej
sen
Znowu
nie
odwiedza
mnie
A
noc
rozcieńcza
czas
Dziwnie
mi
Choć
słyszę,
że
to
żaden
wstyd
Tak
na
głos
móc
powiedzieć,
że
Że
mam
dobry
czas
Dziwnie
mi
Choć
słyszę,
że
to
żaden
wstyd
Powiedzieć,
że
nie
wierzę
w
nic
Tak
jak
wierzę
w
nas
Nie
winię
Cię
choć
przyznam
ciężko
mi
Przeczytać
tę
parę
słów
Kolejną
książkę
ktoś
mi
wręczył
dziś
Kolejna,
którą
otuli
kurz
Dotąd
czytałem
tylko
w
noce
gdy
O
czwartej
sеn
znów
nie
odwiedzał
mnie
Dziś
sama
wiеsz
jak
dziecko
śpię
Ty
popychasz
moje
dni
Dziwnie
mi
Choć
słyszę,
że
to
żaden
wstyd
Tak
na
głos
móc
powiedzieć,
że
Że
mam
dobry
czas
Dziwnie
mi
Choć
słyszę,
że
to
żaden
wstyd
Powiedzieć,
że
nie
wierzę
w
nic
Tak
jak
wierzę
w
nas
Dziwnie
mi
Choć
słyszę,
że
to
żaden
wstyd
Powiedzieć,
że
nie
wierzę
w
nic
Tak
jak
wierzę
w
nas
I
dziwnie
mi
Choć
słyszę,
że
to
żaden
wstyd
Tak
na
głos
móc
powiedzieć,
że
Że
jestem
szczęśliwy
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.