Pavulo - Proszę Pana paroles de chanson

paroles de chanson Proszę Pana - Pavulo



Żyjemy w parach lub w barach
A ja szukam tu trzeciej połówki
Życie to mara czy wiara, że druga tak "dla nas"
Się w dobrą stronę odwróci
Tak wiele lat nie umiem odpuścić
Choć dziennie rano znowu mówię "chuj z tym"
Jeśli Ci wiszę, to proszę - już puść mnie
Spoko, luz
A jeśli nie - to oko puść
Żyjemy wiecznie sami lub ranni
Niezastąpieni, a tak wymienialni
Dwa obok stołki, przepaść między nami
Wiatrem w skrzydłach jest halny
Znowu ja, znowu Ty
A dystans to żaden przewodnik
Znowu Ty, znowu Ty
Dziś ja ten bardziej ostrożny
Taki sam i już się nie zmieniam
Pode mną ta popsuta ziemia
Stawiam na niej ubłocone kroki
Taki sam i już się nie zmieniam
Nade mną widać trochę nieba
Co pochmurny stwórca myśli o tym
Proszę Pana
Ty se chyba wciąż z nami grasz
Głuchy Boże, czy Ty słyszysz
Jak się dobijam
Jak się dobijam
Czy Ty słyszysz, jak się dobijam
Noce pojebane z dniami
W piątki nie wychodzę z domu
Chciałem tu zrobić coś dla nich
Dla moich ziomali
A jedna ona mnie pcha do przodu
Tak naprawdę
Pomału uczę się wierzyć chyba
Niektórzy słyszą w tym ból też
To ciężki orzech, jak połowę życia
Zdychasz powoli we własnej skorupie
Czasami łapię paraliż
Nienauczony jak mówić wprost
I chowam się za słowami
Jak "między wierszami"
Po setkach pustych stron
Też się boję czasem
Żebym za bardzo się nie rozpisał
Dobrze mi tak, znam jak kieszeń mrok
A węży nie spytasz
Taki sam i już się nie zmieniam
Pode mną ta popsuta ziemia
Stawiam na niej ubłocone kroki
Taki sam i już się nie zmieniam
Nade mną widać trochę nieba
Co pochmurny stwórca myśli o tym
Proszę Pana
Ty se chyba wciąż z nami grasz
Głuchy Boże, czy Ty słyszysz
Jak się dobijam
Jak się dobijam
Czy Ty słyszysz, jak się dobijam



Writer(s): Piotr Pawlinów


Pavulo - Proszę Pana
Album Proszę Pana
date de sortie
14-10-2019




Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.