paroles de chanson Wasylisa - Percival Schuttenbach
Cierp,
drogi
głupcze,
boś
pragnął
miłowania.
Nie
psu
kiełbasa
przeznaczona!
A
twoja
luba
zdradę
ci
zadając
Katusze
srogie
przypieczętowała!
Odtąd
nie
będzie
sobą
rozporządzać
-
Z
mego
rozkazu
będzie
działać.
Zwabione
dusze
podstępem
przybiwszy,
Kolejnych
cierpień
okaże
się
przyczyną.
Jakżeż
miło
mi,
gdy
słyszę
Innych
cierpienia,
katusze.
Mocy,
siły
mi
dodają
Mojej
władzy
rosnąć
dają.
Och,
jakże
miło
mi!
Mocy
dodają
mi!
Cierpienia
słodka
woń!
Męczarni
cudny
swąd!
Nieszczęsnych
mężów
przez
nią
opętanych
Zwabiać
do
siebie
dziewczęta
przymuszę.
Niewinne,
piękne
niczym
wonne
kwiaty
Umrą
okrutnie
głów
swych
pozbawione.
Ten
łańcuch
zbrodni
przez
was
rozpętany
Ja
w
swoim
ręku
dzierżyć
będę
mocno!
Moja
potęga
krwią
ofiar
karmiona
Rosnąć
tedy
będzie
od
teraz
już
bez
końca!
1 Kaźń
2 Trzej Wędrowcy
3 Pieśń małej Marii
4 Swadźba
5 Rytuał
6 Taniec Trupów
7 Wieczerza
8 Interludium I
9 Interludium II
10 Atak Maszyn
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.