paroles de chanson Jestem - Tymek
Idem
jak
chcę
Kocham
to
nawet,
gdy
za
oknem
deszcz
Moczy
mi
okno,
jestem
podobną
do
niego
formą,
życia
istotą
Mogę
boso
iść
przez
świat,
ye
Mogę,
mogę,
mogę,
mogę,
mogę,
mogę,
ej
Idę
drogami
tymi,
jak
sen
Kocham
to
nawet,
gdy
za
oknem
deszcz
Moczy
mi
okno,
jestem
podobną
do
niego
formą,
życia
istotą
Mogę
boso
iść
przez
świat
Mogę
boso
iść,
bo
znam
zakamarki
moich
traum
Zakładam
nasz
szyld,
wolność,
to
stan
kompromisu
Wolność,
to
emocje
listów
do
profesorów
moich
blizn
Już
profesją
jest
życia
styl,
idź
już
Docieram
do
pisaków,
lecz
mimo
postury
mych
wad
Stawiają
na
blask,
stawiają
na
czas,
choć
inny
od
lat
ten
plan
Kocham
ten
kwitnący
kwiat
pod
pustynnym
deszczem
Kocham
te
strofy
wierne
w
kulminacyjnym
wersie
Odwracam
od
siebie
reszkę,
jestem
ich
orzełkiem
Odwracam
od
siebie
reszkę,
jestem
ich
orzełkiem
Każdy
robi
to,
na
co
zasługuje
Kiedy
życie
Ci
ujmuje
blasku,
biegnij
po
swoje,
w
potrzasku
nie
stój
Króluj
nad
bólem
w
sercu
Który
głębokość
wersów
opisuje
skalą
Twoich
łez
na
biurku
Jestem
kwiatem
pustyni,
kwiatem
pustyni
Kwiatem
pustyni
jest
życia
bieg
Kwiatem
pustyni,
kwiatem
pustyni
Kwiatem
pustyni
jest
życia
bieg,
ej
Chodziłem
do
tyłu,
wciąż
chodziłem
do
tyłu
Świat
już
nie
ma
granic,
przede
mną
jest
miłość
Ten
klucz,
to
życia
widok
Daj
mi
się
cieszyć
chwilą,
tym
spacerem
z
rodziną,
ej,
ej,
ej
Kwiaty
pustyni,
kwiaty
pustyni,
kwiaty
pustyni
to
życia
bieg
Kwiaty
pustyni,
kwiaty
pustyni,
kwiatem
pustyni
jest
życia
bieg
Chodziłem
do
tyłu,
wciąż
chodziłem
do
tyłu
Świat
już
nie
ma
granic,
przede
mną
jest
miłość
Ten
klucz,
to
życia
widok
Daj
mi
się
cieszyć
chwilą,
tym
spacerem
z
rodziną
W
zaparte
pnie
się
żal
i
gniew,
porażek
obłędnych
pech
Odbicie
w
lustrze,
śmiech
do
zdjęć,
życia
miecz
uwolnił
mnie
Zębów
zgrzyt
zamilkł,
opuśćmy
ten
akapit
Mamy
serce,
duszę
nawilż,
bystre
oczy
przetrzyj
łzami
Zapisz
wszystko,
co
widziałeś
Wizję
żalu
pod
nim
skały
Stałeś
sam
przez
chwilę
nad
nim,
myśląc
co
Cię
tak
omami
Materialny
shit
na
twarzy,
odkupienie
daje
marzyć
Daj
mi
strawić
duchy
nędzy
niech
oddalą
się
od
prawdy
Jestem
kwiatem
pustyni,
kwiatem
pustyni
Kwiatem
pustyni
jest
życia
bieg
Kwiatem
pustyni,
kwiatem
pustyni
Kwiatem
pustyni
jest
życia
bieg
Chodziłem
do
tyłu,
wciąż
chodziłem
do
tyłu
Świat
już
nie
ma
granic,
przede
mną
jest
miłość
Ten
klucz,
to
życia
widok
Daj
mi
się
cieszyć
chwilą,
tym
spacerem
z
rodziną,
oh,
oh,
oh
Chodziłem
do
tyłu,
wciąż
chodziłem
do
tyłu
Świat
już
nie
ma
granic,
przede
mną
jest
miłość
Ten
klucz,
to
życia
widok
Daj
mi
się
cieszyć
chwilą,
tym
spacerem
z
rodziną,
oh,
oh,
oh
Chodziłem
do
tyłu,
wciąż
chodziłem
do
tyłu.
Świat
już
nie
ma
granic,
przede
mną
jest
miłość
Ten
klucz,
to
życia
widok
Daj
mi
się
cieszyć
chwilą,
tym
spacerem
z
rodziną,
oh,
oh,
oh
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.