paroles de chanson Głos - Zoniu
Ponownie
jestem
tu
Samotny
pośród
słów
I
szukam
znowu
tchu
By
odbić
się
od
dna
Wśród
światła
ledów
Koszmaru
albo
snów
Próbuję
znaleźć
lek
Moje
antidotum
Oddałem
się
znów
złu
Wyciągłem
moją
dłoń
Czy
to
tylko
ja
Nie
widzę,
przez
ten
mrok
Boję
się
szukać
światła
Boje
się
uciec
stąd
Po
lewej
słysząc
diabła
Po
prawej
piękny
głos
Za
blisko,
lecę
słońca
Pożera
mnie
ta
złość
Jestem
tak
bliski
końca
Dlatego
chwyć
mą
dłoń
Brak
mi
na
to
słów
Ile
wybierałem
błędnych
dróg
Jak
wiele
razy
traciłem
siłę
Przez
ten
dziwny
ból
i
chłód
Moja
dusza,
chyba
spadła
Prosto
na
samo
dno,
znów
witając
diabła
Anioł
chwytał
mnie
za
dłoń
Bym
nie
zamykał
się
w
to
piekielnie
szare
tło
Namalowane
tak
jakby
to
nie
była
prawda
Że
gdzieś
daleko
stąd
Istnieje
miejsce
jest
taka
przestrzeń
Gdzie
nie
dosięgnie
nas
żadne
zło
Boję
się
szukać
światła
Boje
się
uciec
stąd
Po
lewej
słysząc
diabła
Po
prawej
piękny
głos
Za
blisko,
lecę
słońca
Pożera
mnie
ta
złość
Jestem
tak
bliski
końca
Dlatego
chwyć
mą
dłoń
Chwyć
mą
dłoń
Chwyć
mą
dłoń
Chwyć
mą
dłoń
Chwyć
mą
dłoń
![Zoniu - Głos](https://pic.Lyrhub.com/img/f/t/p/w/mpNomOwpTf.jpg)
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.