paroles de chanson Artysto drogi I - Łona
Eh
aha
aha
aaa
aha
Sam
fakt,
że
nie
specjalnie
wiem
o
co
chodzi
Nie
przeszkadza
bym
wyraził
mój
rosnący
podziw
Dla
tych
którzy
wbrew
logice
i
na
przekór
światu
Odkryli
w
sobie
utalentowanych
literatów
Mało
tego!
Byli
tak
mili,
że
że
rozpoczęli
Wspomnianym
talentem
z
większym
gronem
się
dzielić
A
ja
porażony
piękną
widząc
połać
tych
utworów
Nie
mam
wyboru
Muszę
chylić
czoła
więc:
Trzeba
mieć
zamysł
żeby
utrzymać
słuchaczy
Wydając
siódmy
album
o
tym
samym
To
koncepcji
wymaga
wprost
niezwykłej
Wydać
płytę
stanowiącą
poprzedniej
płyty
replay
Mówiąc:
Co
obchodzą
mnie
ci
krytycy
cholerni
Kiedy
ja
chce
tu
żyć
sobie
postmodernizm
Mam
tu
wino
pianino
i
śpiew
na
ustach
Ważne,
że
Baśka
miała
fajny
biust
ajjj
Jeśli
już
uzewnętrznisz
taki
talent
To
miej
pewność,
że
masz
przepełnioną
salę
Więc
co?
Niby
wszystko
to
piękne
i
dobre
Ale
może
się
pojawić
jeden
problem
Bo
gdyby
Audytorium
jednak
zapragnęło
czegoś
więcej
niż
to
Że
10
raz
każesz
mu
krzyczeć
hip-hop
To
artysto
milcz
Skłoń
się
nisko
I
nerwy
opanuj
i
przejdź
do
awaryjnego
planu
Otóż
żeby
dobrze
więź
z
słuchaczem
umacniać
Przypierdol
mikrofonem
o
wzmacniacz
To
robi
wrażenie
a
nie
trzeba
przy
tym
myśleć
Wziąwszy
pod
uwagę
jak
z
twoją
twórczą
myślą
dziś
jest
Żeby
dobrze
więź
z
słuchaczem
umacniać
Przypierdol
mikrofonem
o
wzmacniacz
To
robi
wrażenie
a
nie
trzeba
przy
tym
myśleć
Wziąwszy
pod
uwagę
jak
z
twoją
twórczą
myślą
dziś
jest
Gdzieś
między
pierwszym
aaa
drugim?
Kurwa
przecież
to
jest
w
ogóle
jeszcze
raz
Gdzieś
między
pierwszym
a
czwartym
taktem
Schowaną
uprzednio
siekierą
rozpierdol
adapter
Dj
z
radością
odnotuje
fakt
ten
Zwłąszcza
że
na
koncerty
jeździcie
z
kompaktem
A
gdybyś
był
zaangażowany
w
rap
który
robisz
Jak
aktorka
filmu
porno
w
dialogi
A
propos
będzie
super
Jeśli
urozmaicisz
występ
wystawiając
dupę
By
pokazać
gdzie
masz
system
Nie
dać
pewności
ludzie
lubią
takich
typów
I
przykurw
w
głośnik
wśród
radości
okrzyków
Nie
rób
nic
wbrew
płynącemu
z
ciebie
dobru
I
wobec
pozostałych
sprzętów
zastosuj
półobrót
Z
akustykiem
rozrywka
będzie
większa
niż
talk
show
Obetnij
mu
uszy
jeśli
w
ogóle
jest
co
obciąć
I
w
sielskiej
atmosferze
upowszechniaj
rap
swój
Za
absurd
mając
ostrzeżenia
Labsów
"Artysto
drogi
ty
na
względzie
racz
mieć
Możliwość
że
pewnego
dnia
się
napniesz
Tam
marudne
audytorium
które
zapragnie
wyraźnie
Byś
traktował
je
poważniej"
A
na
razie:
Żeby
dobrze
więź
z
słuchaczem
umacniać
Przypierdol
mikrofonem
o
wzmacniacz
To
robi
wrażenie
a
nie
trzeba
przy
tym
myśleć
Wziąwszy
pod
uwagę
jak
z
twoją
twórczą
myślą
dziś
jest
Tam
te
przerwy
co
zostawiłem,
to
tam
będziesz
wstawiał
jęki
Żeby
wiesz,
bounce
był.
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.