Łzy - Westchnienia i szepty bezwstydne paroles de chanson

paroles de chanson Westchnienia i szepty bezwstydne - Łzy




Stoję przed życiem jak przed szybą
Zachlapaną farbami
Różności się do mnie przykleiły
Zwykłe dni na przemian z marzeniami
Wspomnienia twoich rąk, twoich objęć pocałunków
Otoczki twych uśmiechów podarunków
Wszystkie kształty, które kiedyś mi nadałeś
Jeszcze westchnienia i szepty bezwstydne (4x)
Rzucam to wszystko do plecaka i szybko i drogę
Zanim pomyślę nim zapłaczę
Zanim zapomnę i przestanę wierzyć
Że chciałeś powiedzieć proszę zostań
Zanim się przyznam jak bardzo
Chcę to usłyszeć i w tobie żyć
I jeszcze westchnienia i szepty bezwstydne (8x)



Writer(s): Adam Michal Konkol, Adrian Lukasz Wieczorek, Rafal Michal Trzaskalik, Dawid Marek Krzykala, Arkadiusz Dzierzawa, Anna Maria Wyszkoni


Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.