Текст песни Jornada Sentimental - Alberto Vázquez
                                                Miałem 
                                                sen 
                                                jak 
                                                Luther 
                                                King,
 
                                    
                                
                                                Chciałem 
                                                być 
                                                jak 
                                                Malcolm 
                                                    X 
                                                    u 
                                                Spike′a 
                                                Lee
 
                                    
                                
                                                Wciąż 
                                                pamiętam 
                                                tamte 
                                                dni,
 
                                    
                                
                                                Chociaż 
                                                śni 
                                                mi 
                                                się 
                                                teraz 
                                                inne 
                                                dziś
 
                                    
                                
                                                Ta, 
                                                to 
                                                była 
                                                walka 
                                                    z 
                                                systemem
 
                                    
                                
                                                Gdzie 
                                                górował 
                                                kicz 
                                                nad 
                                                ambitnym 
                                                brzmieniem 
                                                na 
                                                zamówienie
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                my, 
                                                robiliśmy 
                                                coś 
                                                dla 
                                                siebie
 
                                    
                                
                                                Zgodnie 
                                                    z 
                                                otoczeniem 
                                                na 
                                                scenie
 
                                    
                                
                                                Pamiętam, 
                                                browar 
                                                na 
                                                ławce, 
                                                słuchawki, 
                                                walkman 
                                                    w 
                                                kielni
 
                                    
                                
                                                Rap 
                                                na 
                                                klatce, 
                                                ustawki 
                                                    i 
                                                kosę 
                                                dzielnic
 
                                    
                                
                                                Bitwy 
-                                                nie 
                                                internetowa 
                                                walka 
                                                jak 
                                                teraz
 
                                    
                                
                                                Kiedy 
                                                mogłeś 
                                                nas 
                                                policzyć 
                                                na 
                                                palcach 
                                                sapera
 
                                    
                                
                                                Hajs 
                                                nie 
                                                grał 
                                                roli, 
                                                Hybrydy 
                                                za 
                                                drobne
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                nas 
                                                wspólny 
                                                olimp 
                                                założony 
                                                przez 
                                                Volta 
                                                    i 
                                                Bognę
 
                                    
                                
                                                Pamiętam 
                                                dobrze 
                                                to 
                                                nie 
                                                żadne 
                                                mity
 
                                    
                                
                                                Bo 
                                                mam 
                                                to 
                                                przed 
                                                oczami 
                                                ciągle 
                                                jak 
                                                te 
                                                starsze 
                                                klipy
 
                                    
                                
                                                Pamiętam, 
                                                to 
                                                było 
                                                jakiś 
                                                czas 
                                                temu
 
                                    
                                
                                                Klimat 
                                                graffiti 
                                                jamów, 
                                                każdy 
                                                znał 
                                                każdy 
                                                przebój
 
                                    
                                
                                                To 
                                                cały 
                                                czas, 
                                                siedzi 
                                                    w 
                                                nas, 
                                                te 
                                                wspomnienia
 
                                    
                                
                                                Radio 
                                                Jazz, 
                                                Ślizg, 
                                                Klan, 
                                                rozgłośnia 
                                                harcerska
 
                                    
                                
                                                Było 
                                                pięknie, 
                                                nawijki 
                                                    z 
                                                królewszczakiem 
                                                    w 
                                                ręce
 
                                    
                                
                                                Pod 
                                                Remontem, 
                                                sceną 
                                                Alfą, 
                                                chuj 
                                                wie 
                                                gdzie 
                                                jeszcze
 
                                    
                                
                                                Składaki 
                                                Volta 
                                                i, 
                                                wielka 
                                                rewolta 
                                                i
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                pamiętasz 
                                                jak, 
                                                hip-hop 
                                                wtedy 
                                                wyglądał?
 
                                    
                                
                                                Pamiętam 
                                                jak 
                                                przy 
                                                Capitolu 
                                                Gutek 
                                                siekał 
                                                kickflipa
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                Ślizg 
                                                nie 
                                                był 
                                                żadnym 
                                                forum, 
                                                mogłeś 
                                                    z 
                                                papieru 
                                                czytać
 
                                    
                                
                                                Rap 
                                                na 
                                                kasetach 
                                                pod 
                                                domem, 
                                                choć 
                                                nie 
                                                było 
                                                Empików, 
                                                my
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                dresach 
                                                na 
                                                szkole, 
                                                przesiąknięci 
                                                do 
                                                szpiku
 
                                    
                                
                                                Pamiętam 
                                                te 
                                                pierwsze 
                                                bity 
                                                od 
                                                Volta 
                                                na 
                                                Smak 
                                                Beat 
                                                Records, 
                                                i
 
                                    
                                
                                                Jeden 
                                                za 
                                                wszystkich 
                                                jak 
                                                MOP 
                                                Skład 
                                                na 
                                                ścianach 
                                                beton
 
                                    
                                
                                                Pierwszego 
                                                jointa 
                                                do 
                                                domu, 
                                                nocnym 
                                                się 
                                                wlecząc, 
                                                i
 
                                    
                                
                                                Dziesięć 
                                                    i 
                                                pół, 
                                                na 
                                                słońcu 
                                                wolniejsze 
                                                tempo
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                to 
                                                wraca 
                                                jak 
                                                flesze, 
                                                tamte 
                                                wtorki 
                                                    w 
                                                Remoncie
 
                                    
                                
                                                Klipy 
                                                na 
                                                VHS-ie, 
                                                    w 
                                                klubach 
-                                                DJe 
                                                    z 
                                                wąskiem
 
                                    
                                
                                                Choć 
                                                pusta 
                                                kieszeń, 
                                                    i 
                                                za 
                                                zwroty 
                                                koncert
 
                                    
                                
                                                Wiem 
                                                że 
                                                nie 
                                                dla 
                                                hecy 
                                                te 
                                                czasy 
                                                były 
                                                początkiem
 
                                    
                                
                                                Dziś 
                                                palę 
                                                funk 
                                                    i 
                                                jointa, 
                                                    i 
                                                wracam 
                                                do 
                                                chwil 
                                                takich
 
                                    
                                
                                                Gdy 
                                                wszyscy 
                                                wierzyliśmy 
                                                    w 
                                                track 
                                                czwarty 
                                                    z 
                                                Illmatic
 
                                    
                                
                                                Dzieciaki, 
                                                co 
                                                nie 
                                                liczą 
                                                strat 
                                                    i 
                                                zysków
 
                                    
                                
                                                Tylko 
                                                mają 
                                                rap 
                                                    w 
                                                sobotę, 
                                                    i 
                                                kumpli 
                                                na 
                                                boisku
 
                                    
                                
                                                To 
                                                czasy, 
                                                gdy 
                                                zostawiałem 
                                                cały 
                                                hajs 
                                                    w 
                                                klubach
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                śmiertelnie 
                                                nas 
                                                zaraził, 
                                                zastrzyk 
                                                Ice 
                                                Cube'a
 
                                    
                                
                                                Każdy 
                                                miał 
                                                kurtkę, 
                                                    w 
                                                stylu 
                                                Boot 
                                                Camp
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                której 
                                                wódkę, 
                                                ze 
                                                sklepu, 
                                                wynosił 
                                                hurtem
 
                                    
                                
                                                Mama 
                                                    z 
                                                mąki, 
                                                kleju, 
                                                zrobiła 
                                                pół 
                                                wiadra
 
                                    
                                
                                                Wieszaliśmy 
                                                plakaty 
                                                żeby 
                                                się 
                                                wyrwać 
                                                    z 
                                                bagna
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                gdy 
                                                    w 
                                                podstawówce, 
                                                kończyłeś 
                                                pierwszą 
                                                klasę
 
                                    
                                
                                                My 
                                                kończyliśmy 
                                                pierwszą 
                                                trasę, 
                                                sprawdź 
                                                datę
 
                                    
                                
                                                Rok 
                                                wcześniej 
                                                na 
                                                żywo, 
                                                    w 
                                                audycji 
                                                    u 
                                                Volta
 
                                    
                                
                                                Padło 
                                                parę 
                                                bluzgów, 
                                                ktoś 
                                                odpalił 
                                                jointa
 
                                    
                                
                                                Ktoś 
                                                    z 
                                                wytwórni 
                                                wziął 
                                                kontakt, 
                                                dał 
                                                kontrakt
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                do 
                                                dzisiaj 
                                                wpłaca 
                                                ten 
                                                śmieszny 
                                                hajs 
                                                na 
                                                konta
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                pamiętasz 
                                                jak, 
                                                nie 
                                                było 
                                                gimnazjów?
 
                                    
                                
                                                Czipsy 
                                                Ruffles 
                                                były 
                                                nie 
                                                złą 
                                                okazją
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                jak 
                                                banknot 
                                                dostałeś 
                                                na 
                                                urodziny
 
                                    
                                
                                                To 
                                                kupowałeś 
                                                wtedy 
                                                baggy, 
                                                airy, 
                                                czy 
                                                Ivy?
 
                                    
                                
                                                Hmm, 
                                                prymitywizm, 
                                                    z 
                                                tym 
                                                mnie 
                                                nie 
                                                kojarz, 
                                                ja 
                                                jednak
 
                                    
                                
                                                Przypomniałem 
                                                bardziej 
                                                dresa 
                                                niż 
                                                skejta 
                                                onegdaj
 
                                    
                                
                                                śródmiejska 
                                                moda 
                                                znam 
                                                ją 
                                                ze 
                                                starych 
                                                planów
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                to 
                                                sekcja 
                                                skate, 
                                                od 
                                                Vansów, 
                                                    i 
                                                lenarów
 
                                    
                                
                                                Ikarus 
-                                                łączył 
                                                dwa 
                                                światy, 
                                                dwie 
                                                dzielnice
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                czaruj, 
                                                Ty 
                                                nie 
                                                słuchałeś 
2                                                Unlimited?
 
                                    
                                
                                                Co 
                                                weekend, 
                                                próbowałem 
                                                wbitę 
                                                na 
                                                domówkę
 
                                    
                                
                                                Było 
                                                nas 
                                                dwunastu, 
                                                mówiłem 
                                                "będziemy 
                                                we 
                                                dwójkę!"
 
                                    
                                
                                                Weź 
                                                przemyśl 
                                                tę 
                                                wczuwkę, 
                                                na 
                                                Tamagochi
 
                                    
                                
                                                Panny 
                                                jarały 
                                                się 
                                                tym 
                                                gównem, 
                                                zamiast 
                                                psocić
 
                                    
                                
                                                Zgaga 
                                                to 
                                                czy 
                                                kac 
                                                gigant, 
                                                tak 
                                                myślałem 
                                                po 
                                                wtorku
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                nie 
                                                pamiętam 
                                                jak 
                                                wtedy 
                                                wracałem 
                                                    z 
                                                Remontu
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                pamiętam 
                                                jak 
                                                to 
                                                było, 
                                                parę 
                                                ładnych 
                                                lat 
                                                temu
 
                                    
                                
                                                Zrobiliśmy 
                                                pierwszy 
                                                klip, 
                                                ale 
                                                weź 
                                                mi 
                                                nic 
                                                nie 
                                                mów
 
                                    
                                
                                                Pamiętam 
                                                to 
                                                jak 
                                                dziś, 
                                                    a 
                                                wspomnienia 
                                                są 
                                                żywe
 
                                    
                                
                                                Pierwszy 
                                                mixtape, 
                                                potem 
                                                pierwszy 
                                                koncert 
                                                    w 
                                                Proximie
 
                                    
                                
                                                Przewinę 
                                                czas, 
                                                tak 
                                                jak 
                                                taśmę 
                                                    w 
                                                kaseciaku
 
                                    
                                
                                                Kilkanaście 
                                                lat 
                                                temu, 
                                                Rakim 
                                                uczył 
                                                mnie 
                                                rapu
 
                                    
                                
                                                Paru 
                                                szczeniaków, 
                                                na 
                                                słuchawkach, 
                                                na 
                                                ławkach
 
                                    
                                
                                                Wpadałem 
                                                na 
                                                boisko 
                                                dziś, 
                                                do 
                                                twojego 
                                                miasta
 
                                    
                                
                                                Grać 
                                                hip-hop 
                                                na 
                                                maxa, 
                                                    H 
                                                do 
                                                    A 
                                                do 
                                                D
 
                                    
                                
                                                    E 
                                                do 
                                                S, 
                                                sama 
                                                prawda, 
                                                ale 
                                                    o 
                                                tym 
                                                już 
                                                wiesz
 
                                    
                                
                                                Przepowiednia 
                                                się 
                                                sprawdza, 
                                                nie 
                                                oglądam 
                                                zdjęć
 
                                    
                                
                                                We 
                                                wspomnieniach 
                                                jest 
                                                magia!
 
                                    
                                
                                                Kiedyś 
                                                wosk 
                                                    i 
                                                skrecz, 
                                                teraz 
                                                plastik 
                                                    i 
                                                ksero
 
                                    
                                
                                                Kiedyś 
                                                funk 
                                                    i 
                                                jazz, 
                                                teraz 
                                                to 
                                                mniej 
                                                niż 
                                                zero
 
                                    
                                
                                                Lubię 
                                                dobry 
                                                rap, 
                                                gdzie 
                                                winyl 
                                                szumi, 
                                                trzeszczy
 
                                    
                                
                                                Niż 
                                                katować 
                                                ucho, 
                                                kiedy 
                                                brzęczy 
                                                mp3
 
                                    
                                
                                                Ta 
                                                muzyka, 
                                                ta 
                                                liryka, 
                                                specyfika 
                                                czasów 
                                                naszych
 
                                    
                                
                                                Cztery 
                                                elementy, 
                                                każdy 
                                                dla 
                                                nas 
                                                wiele 
                                                znaczy
 
                                    
                                
                                                Pozdrawiam 
                                                wszystkich 
                                                graczy 
                                                których 
                                                rap 
                                                wychował
 
                                    
                                
                                                Nadal 
                                                czuję 
                                                się 
                                                lepiej 
                                                jak 
                                                jest 
                                                ładna 
                                                pogoda
 
                                    
                                
                                                Ero 
                                                pamiętasz 
                                                96′, 
                                                chyba 
                                                było 
                                                to 
                                                lato
 
                                    
                                
                                                JWP, 
                                                ASC, 
                                                kolabo 
                                                ziom 
                                                do 
                                                dziś 
                                                trwa 
                                                to
 
                                    
                                
                                                Chuj 
                                                    z 
                                                datą, 
                                                jeszcze 
                                                pierwsze 
                                                wbitki 
                                                na 
                                                yard
 
                                    
                                
                                                Skuna 
                                                smagało 
                                                się 
                                                    z 
                                                fifcią, 
                                                wciąż 
                                                brakowało 
                                                nam 
                                                farb
 
                                    
                                
                                                żółw 
                                                za 
                                                to, 
                                                tych 
                                                chwil 
                                                nikt 
                                                nam 
                                                nigdy 
                                                nie 
                                                zabierze
 
                                    
                                
                                                Jesteśmy 
                                                weteranami, 
                                                lecz 
                                                flow 
                                                wciąż 
                                                mamy 
                                                świeże
 
                                    
                                
                                                Wtedy, 
                                                dobre 
                                                ciuchy 
                                                kupowałeś 
                                                na 
                                                Smolnej
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                najlepsze 
                                                dupy 
                                                same 
                                                były 
                                                namolne
 
                                    
                                
                                                Melanże, 
                                                awantury 
-                                                    w 
                                                Hybrydach 
                                                to 
                                                już 
                                                są 
                                                dzieje
 
                                    
                                
                                                Widziałem 
                                                typa 
                                                jak 
                                                rzyga, 
                                                ja 
                                                byłem 
                                                tym 
                                                co 
                                                się 
                                                śmieje
 
                                    
                                
                                                Miałem 
                                                wtedy 
                                                lat 
                                                16, 
                                                ja 
                                                też, 
                                                gdzieś 
                                                tak 
                                                    z 
                                                20
 
                                    
                                
                                                Była 
                                                polewka 
                                                    z 
                                                rolkarzy 
                                                że 
                                                dla 
                                                nas 
                                                deska 
                                                jest 
                                                lepsza
 
                                    
                                
                                                Czasy 
                                                gdy 
                                                żył 
                                                Biggie, 
                                                    i 
                                                żył 
                                                Big 
                                                L
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                telewizji 
                                                YO! 
                                                MTV 
                                                Raps, 
                                                gdzie 
                                                to 
                                                dziś 
                                                jest?
 
                                    
                                
                                                Nigdzie, 
                                                    i 
                                                nikt 
                                                nie, 
                                                będzie 
                                                tu 
                                                płakał
 
                                    
                                
                                                Rap 
                                                nigdy 
                                                nie 
                                                zniknie, 
                                                on 
                                                żyję 
                                                na 
                                                tych 
                                                trackach
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                wiedziałem 
                                                że 
                                                tak 
                                                będzie 
                                                jak 
                                                na 
                                                pierwszej 
                                                Moleście
 
                                    
                                
                                                Osiedlowe 
                                                akcje, 
                                                wkrótce 
                                                    u 
                                                ciebie 
                                                    w 
                                                mieście
 
                                    
                                
                                                Kochana 
                                                Polsko, 
                                                dzięki 
                                                za 
                                                mądrość
 
                                    
                                
                                                Jest 
                                                jedna 
                                                rzecz, 
                                                    i 
                                                szczerze 
                                                wierzę 
                                                że 
                                                damy 
                                                radę
 
                                    
                                
                                                Pada 
                                                Warszawski 
                                                Deszcz, 
                                                ja 
                                                jadę 
                                                dalej
 
                                    
                                
                                                Jak 
                                                podróżować 
                                                po 
                                                mieście, 
                                                autobusy, 
                                                tramwaje?
 
                                    
                                
                                                Stare 
                                                Miasto, 
                                                zaraz 
                                                bankowy 
                                                przystanek
 
                                    
                                
                                                Przy 
                                                błękitnym 
                                                wieżowcu, 
                                                kilku 
                                                hip-hopowców
 
                                    
                                
                                                Blanty, 
                                                mamy 
                                                browców 
                                                parę
 
                                    
                                
                                                Zapomnieliście? 
                                                czy 
                                                jeszcze 
                                                pamiętacie
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                ma 
                                                nic 
                                                za 
                                                friko, 
                                                nie 
                                                ma 
                                                nic 
                                                na 
                                                starcie
 
                                    
                                
                                                Jeśli 
                                                nie 
                                                otworzysz 
                                                zasuw, 
                                                nie 
                                                ma 
                                                whisky 
                                                do 
                                                ananasów
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                mam 
                                                nic 
                                                    w 
                                                kieszeniach 
                                                jakby 
                                                pytał 
                                                mnie 
                                                policeman
 
                                    
                                
                                                Jak 
                                                za 
                                                małolackich 
                                                lat, 
                                                gram 
                                                do 
                                                ostatniego 
                                                gwizdka
 
                                    
                                
                                                Na 
                                                pięć, 
                                                na 
                                                pięć, 
                                                adaptery 
                                                    i 
                                                majk
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                nie 
                                                potrzebuję 
                                                zdjęć 
                                                żeby 
                                                pamiętać 
                                                jak!
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                pamiętasz 
                                                jak 
                                                    w 
                                                96', 
                                                    u 
                                                nas 
                                                na 
                                                blokach
 
                                    
                                
                                                Na 
                                                walkmanach 
                                                grał 
                                                Nas, 
                                                na 
                                                wideo 
                                                istota
 
                                    
                                
                                                Każdy 
                                                latał 
                                                tu 
                                                brat, 
                                                    w 
                                                tych 
                                                sześćdziesiątkach 
                                                piątkach
 
                                    
                                
                                                No 
                                                    i 
                                                kitrał 
                                                    w 
                                                nich 
                                                stuff, 
                                                by 
                                                dorzucić 
                                                do 
                                                jointa
 
                                    
                                
                                                Psów 
                                                jak 
                                                dziś 
                                                było 
                                                    w 
                                                chuj, 
                                                raperów 
                                                było 
                                                paru
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                MTV 
                                                grali 
                                                rap, 
                                                    a 
                                                nie 
                                                randki 
                                                pedałów
 
                                    
                                
                                                Na 
                                                bazarach 
                                                był 
                                                syf, 
                                                za 
                                                to 
                                                klimat 
                                                był 
                                                zdrowy
 
                                    
                                
                                                Pierwsze 
                                                płyty 
                                                sprzedawali 
                                                nam 
                                                    z 
                                                łóżek 
                                                polowych
 
                                    
                                
                                                Doniu 
                                                    w 
                                                sumie 
                                                jak 
                                                dziś, 
                                                wtedy 
                                                także 
                                                był 
                                                nikim
 
                                    
                                
                                                Liroy 
                                                zgarnął 
                                                te 
                                                zasłużone 
                                                dwa 
                                                Fryderyki
 
                                    
                                
                                                Każdy 
                                                chciał 
                                                być 
                                                jak 
                                                Biggie, 
                                                tyle 
                                                że 
                                                nie 
                                                chciał 
                                                zginąć
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                pamiętasz, 
                                                wracamy 
                                                do 
                                                tamtych 
                                                czasów 
                                                synuś
 
                                    
                                
                                                Siedziałem 
                                                wtedy 
                                                na 
                                                podwórku, 
                                                zrywałem 
                                                się 
                                                ze 
                                                szkoły
 
                                    
                                
                                                żeby 
                                                kleić 
                                                triki 
                                                na 
                                                murku, 
                                                beztroski 
                                                    i 
                                                wesoły
 
                                    
                                
                                                Zanim 
                                                narkotyki 
                                                wielu 
                                                kumplom 
                                                zrobiły 
                                                    w 
                                                mózgu 
                                                szkody
 
                                    
                                
                                                Wynosiliśmy 
                                                boombox 
                                                na 
                                                pobliskie 
                                                schody
 
                                    
                                
                                                93', 
                                                94′, 
                                                to 
                                                był 
                                                przełom
 
                                    
                                
                                                Nagrywaliśmy 
                                                klipy 
                                                na 
                                                video, 
                                                nie 
                                                było 
                                                Vimeo
 
                                    
                                
                                                Przegrywaliśmy 
                                                kaset 
                                                tony, 
                                                na 
                                                pierwszym 
                                                Sony
 
                                    
                                
                                                Gdy 
                                                oni 
                                                odbijali 
                                                notatki 
                                                na 
                                                ksero, 
                                                moje 
                                                ziomy
 
                                    
                                
                                                Swoim 
                                                Beltonem 
                                                tagowali 
                                                swe 
                                                imiona
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                co 
                                                innego 
                                                znaczyło 
                                                kupić 
                                                chromy 
                                                niż 
                                                mieć 
                                                fajne 
                                                koła
 
                                    
                                
                                                Stara 
                                                szkoła, 
                                                bit 
                                                V.O.L.T.
 
                                    
                                
                                                Zanim 
                                                nagrałem 
                                                pierwszą 
                                                    z 
                                                płyt, 
                                                pierwszy 
                                                track 
                                                na 
                                                pro 
                                                LP
 
                                    
                                
                                                Dobrze 
                                                pamiętam, 
                                                osiemdziesiąty 
                                                ósmy 
                                                    i 
                                                dziewiąty
 
                                    
                                
                                                Miałem 
                                                11 
                                                lat, 
                                                usłyszałem 
                                                pierwszy 
                                                rap
 
                                    
                                
                                                Już 
                                                wiedziałem 
                                                co 
                                                to 
                                                jointy
 
                                    
                                
                                                Szybki 
                                                start, 
                                                nie 
                                                jeden 
                                                kozak 
                                                wtedy 
                                                nie 
                                                był 
                                                taki 
                                                mądry
 
                                    
                                
                                                Pierwszy 
                                                pełny 
                                                track, 
                                                96′ 
                                                Zip 
                                                Skład
 
                                    
                                
                                                Wiecznie 
                                                na 
                                                kolendzie 
                                                mordy, 
                                                sample, 
                                                farby, 
                                                małolatek 
                                                chordy
 
                                    
                                
                                                Hybrydy 
                                                to 
                                                był 
                                                ten 
                                                czas, 
                                                ten 
                                                biznes
 
                                    
                                
                                                Na 
                                                rapie 
                                                te 
                                                uliczne 
                                                sporty
 
                                    
                                
                                                Pamiętam 
                                                to 
                                                dobrze, 
                                                pamiętam 
                                                cały 
                                                czas
 
                                    
                                
                                                Zajebiste 
                                                stare 
                                                czasy 
                                                które 
                                                obudziły 
                                                    w 
                                                nas 
                                                (co?)
 
                                    
                                
                                                Nadzieję! 
                                                czas 
                                                zapierdala, 
                                                    a 
                                                ryj 
                                                mi 
                                                się 
                                                śmieje
 
                                    
                                
                                                Choć 
                                                starzeję 
                                                się 
                                                przy 
                                                tym
 
                                    
                                
                                                Głęboko 
                                                    w 
                                                pamięci 
                                                świat 
                                                wspomnień 
                                                ukryty
 
                                    
                                
                                                Wspomnienia 
                                                jak 
                                                bity, 
                                                pozostawiają 
                                                ślad
 
                                    
                                
                                                Pamiętasz 
                                                to 
                                                dobrze, 
                                                pamiętam 
                                                też 
                                                    i 
                                                ja
 
                                    
                                
                                                (Pamiętasz 
                                                tamtych 
                                                ludzi?) 
                                                proste 
                                                że 
                                                pamiętam
 
                                    
                                
                                                (Pamiętasz 
                                                tamte 
                                                miejsca?) 
                                                    w 
                                                nich 
                                                siła 
                                                zaklęta
 
                                    
                                
                                                (Pamiętasz 
                                                na 
                                                wirażu 
                                                ominięty 
                                                stopu 
                                                znak?)
 
                                    
                                
                                                Pamiętam 
                                                to 
                                                dobrze, 
                                                Ty, 
                                                    a 
                                                pamiętasz 
                                                jak? 
                                                    a 
                                                pamiętasz 
                                                jak?
 
                                    
                                 
                            1 Amor No Llores
2 La Felicidad Llego
3 El Amor Es Triste
4 Dalila
5 Eres Irresistible
6 Amor Amor
7 El Cid
8 Nido de Cristal
9 Un Rayo de Sol
10 Estoy Enamorado
11 CalienteCaliente
12 Ramona
13 Sueno
14 Cierra Los Ojos
15 Que Me Acompañe
16 Vivir Por Vivir
17 Uno para todas
18 Jornada Sentimental
19 Bote de bananas
20 Quizás en la eternidad
21 Destino del payaso
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.
                