Текст песни Płaszcz - Anastasis
Ubiorę
biały
płaszcz
i
światło
W
kieszeni
złoty
klucz
A
za
mną
to
Co
było
kiedyś
takie
ważne
Teraz
nie
chcę
myśleć
o
tym
Nie
chcę
myśleć
już
Ubiorę
biały
płaszcz
i
pójdę
Do
miejsca
które
czeka
na
mnie
tam
Nie
pytaj
czy
tu
jeszcze
wrócę
Ja
jeszcze
nie
wiem
I
nie
wie
tego
nikt
Są
myśli
których
nie
chcę
słyszeć
Są
słowa
ważne
ktorych
nie
chcę
kraść
Są
rzeczy
których
nie
rozumiem
I
takie
których
pragnie
Pragnie
cały
świat
Ubiorę
biały
płasz
i
pójdę
Nie
czując
smaku
nie
potrzebnych
łez
Zapomnieć
muszę
choć
nie
łatwo
Przechodzi
się
Przechodzi
sie
na
dobry
brzeg
A
kiedy
juz
będę
tam
chce
znać
Prawdziwy
życia
smak
Ty
i
ja
i
wokół
nas
ten
lepszy
świat
A
kiedy
juz
będę
tam
chce
znać
Prawdziwy
życia
smak
Ty
i
ja
i
wokół
nas
ten
lepszy
świat
Zaufaj
jeśli
możesz
ufać
Pokochaj
jeśli
tyle
siły
masz
Daj
więcej
niż
potrafisz
unieść
Nie
słuchaj
tych
co
kłamią
Nie
słuchaj
ich
podstepnych
rad
Ubierzesz
biały
płaszcz
i
pójdziesz
Nie
czując
smaku
niepotrzebnych
łez
Zapomnieć
spróbuj
choć
nie
łatwo
Przechodzi
się
Przechodzi
się
na
dobry
brzeg
A
kiedy
juz
będę
tam
chce
znać
Prawdziwy
życia
smak
Ty
i
ja
i
wokół
nas
ten
lepszy
świat
A
kiedy
juz
będę
tam
chce
znać
Prawdziwy
życia
smak
Ty
i
ja
i
wokół
nas
ten
lepszy
świat

1 Ulica
2 Uciekamy
3 Płaszcz
4 Chcę Tak Jak On
5 Będę Wolny
6 Lawina
7 Jutro
8 Ropucha
9 Nie Jestem Sam
10 Twoje Słowo
11 Ojciec Syn i Duch
12 Mój plan
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.