Текст песни Ropucha - Anastasis

Śmiech, małe chwile
W kolejce po chleb i zły sen
Stoisz, słabo Cię widzę
A wczoraj mówiłeś, mówiłeś, że wiesz
Co jest podłe, co miłe

Sam nie wiesz, co poważnie, na siłę
Chcesz mieć, jemu światło odebrać
I żyć jak codzienna gazeta
Chcesz być
Więcej w Twoje ręce
Aż z bólu wykręcił Cię świat
Stoisz, nie wiem czy jeszcze
Potrafię powiedzieć, potrafię powiedzieć Ci jak

Zahamować to wszystko
I mieć więcej czasu na słowa i sen
Nie zabijać nadziei na cud
Nie zamykać co dobre i czuć!
Zahamować to wszystko
I mieć więcej czasu na słowa i sen
Nie zabijać nadziei na cud
Nie zamykać co dobre i czuć!

Wielka ropucha wciąga Twój kolejny dzień (dzień!)
Wielka ropucha wciąga Twój kolejny dzień (dzień!)
Wielka ropucha wciąga Twój kolejny dzień (dzień!)
Wielka ropucha wciąga Twój kolejny dzień (dzień!)

Więcej w Twoje ręce
Za dużo, a ciągle chcesz brać
Jesteś, ale już nie wiem jak
Mam powiedzieć, mam powiedzieć Ci jak

Zahamować to wszystko
I mieć więcej czasu na słowa i sen
Nie zabijać nadziei na cud
Nie zamykać co dobre i czuć!
Zahamować to wszystko
I mieć więcej czasu na słowa i sen
Nie zabijać nadziei na cud
Nie zamykać co dobre i czuć!

Wielka ropucha wciąga Twój kolejny dzień (dzień!)
Wielka ropucha wciąga Twój kolejny dzień (dzień!)
Wielka ropucha wciąga Twój kolejny dzień (dzień!)
Wielka ropucha wciąga Twój kolejny dzień (dzień!)

Wielka ropucha wciąga Twój kolejny dzień
Wielka ropucha z każdą chwilą większa jest
Wielka ropucha już dopada twoich nóg
Wielka ropucha penetruje twój mózg
Twój gniew
Twój gniew
Twój gniew
Twój gniew