Arkona - Lśnienie текст песни

Текст песни Lśnienie - Arkona



Podążam ścieżką przez doliny zapomniane
Przez mgłę gęstą i puste ciemności
Kroczę uparcie za moim przeznaczeniem
Podróż to długa i nostalgiczna
Zapomniane istnienia próbuję ocalić
W nierównej walce życia ze śmiercią
Ja zmartwychwstania wypatruję
Dłońmi w ognisku kształty zmieniając
Koniec - koniec niech będzie początkiem
Śmierć narodzinami
Szkielety ciał, umarłe, narodzą się na nowo
Lśnieniem nocy wzbudzone do życia
W krwawej poświacie konających gwiazd
Niczym ślepiec szukasz prawdy
Dłonie krwią zbroczone, zbyt słabe by unieść
Brzemię egzystencji, nieskończoność znaczeń
Koniec - koniec niech będzie początkiem
Śmierć narodzinami
Szkielety ciał, umarłe, narodzą się na nowo
Lśnieniem nocy wzbudzone do życia
Rozmyte obrazy własnego stworzenia
Widok oczu gasnących po zmroku
Przechodzę z nicości do wieczności
W ciszy i mroku odnajduję spokój
Koniec - koniec niech będzie początkiem
Śmierć narodzinami
Szkielety ciał, umarłe, narodzą się na nowo
Lśnieniem nocy wzbudzone do życia



Авторы: Tomasz Jasiówka


Arkona - Lunaris
Альбом Lunaris
дата релиза
04-11-2016




Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.