Текст песни Pysk - Bovska
Konstrukcja
słaba,
błysk
szkła
Marny
ten
świat,
marna
ja
Jak
gałązka,
drgam
Smaga
mnie
wiatr,
bije
deszcz,
a
ja
trwam
Puchnie
mi
głowa,
stos
spraw
Za
dużo
słów,
dużo
zdań
Noc
bezsenna,
trwam
Kłębi
się
myśl,
dymi
rym,
a
ja
drgam
Nie,
nie,
nie
sprowokujesz
mnie
Złe,
złe,
zabierz
precz
Kocham,
kocham,
będę
krzyczeć
Zapominam,
co
rani
mnie
Nie,
nie,
nie
sprowokujesz
mnie
Złe,
złe,
zabierz
precz
Kocham,
kocham,
będę
krzyczeć
Zapominam,
co
rani
mnie
Z
oddali
dobiega
strzał
Betonu
mur,
ściany
płacz
Niewzruszony,
głaz
Atomów
zbiór,
marny
puch,
a
ja
trwam
Przeglądam
w
Wiśle
się
klnę
Na
poziom
wód,
jezior
brzeg
W
tataraku,
gnam
Dostaję
w
pysk,
w
dołku
ścisk,
a
ja
trwam
Konstrukcja
słaba,
błysk
Marny
ten
świat,
ja
Jak
gałązka
drżę
Smaga
mnie
wiatr
Nie,
nie,
nie
sprowokujesz
mnie
Złe,
złe,
zabierz
precz
Kocham,
kocham,
będę
krzyczeć
Zapominam,
co
rani
mnie
Nie,
nie,
nie
sprowokujesz
mnie
Złe,
złe,
zabierz
precz
Kocham,
kocham,
będę
krzyczeć
Zapominam,
co
rani
mnie
Nie,
nie,
nie
sprowokujesz
mnie
Złe,
złe,
zabierz
precz
Kocham,
kocham,
będę
krzyczeć
Zapominam,
co
rani
mnie
Nie,
nie,
nie
sprowokujesz
mnie
Złe,
złe,
zabierz
precz
Kocham,
kocham,
będę
krzyczeć
Zapominam,
co
rani
mnie
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.