Текст песни Orszak łez - Egor Comosa
Orszak
łez
zostawiłaś
mi
Świata
ból
powraca
Samotność
otaczająca
mnie
Rozrywa
na
strzępy
Samotność
otaczająca
mnie
Rozrywa
na
strzępy
To
wszystko
działo
się
W
mojej
głowie
To
był
taki
piękny
stan
Przez
moje
schizy
i
blizny
I
moje
umartwienia
Stwierdziłem,
że
nienawidzę
już
Cię!
Orszak
kolorowych
łez
Nigdy
nie
zapomnę
Cię
Bardzo
kochałem
Cię
Lecz
teraz
już
Cię
nie
ma
Bardzo
kochałem
Cię
Lecz
już
mi
przeminęłaś!
To
wszystko
działo
się
W
mojej
głowie
To
był
taki
piękny
stan
Przez
moje
sny
i
łzy
I
moje
upodobania
Stwierdziłem,
że
nie
ma
nic
w
tobie
z
piękna!
(W
mojej
głowie)
(Taki
piękny
stan)
(i
Łzy)
(I
umartwienia)
(Nienawidzę
już
Cię)
Orszakiem
łez
pomogłem
sobie
Przeszedłem
to
bagno
Przeszedłem
po
tobie
Naukę
jedną
wyniosłem
z
tego
Nigdy
nie
ufaj
Takim
kobietom
Jak
ty!
Jak
ty!
Nie
ufać
Nie
ufać,
nie
ufać,
nie
ufać,
nie
ufać
Nie
ufać,
nie
ufać,
nie
ufać.
nie
ufać,
nie
ufać,
nie
ufać,
nie
ufać
Nie
ufać,
nie
ufać
NIE
UFAĆ!
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.