Текст песни Przerwa Techniczna - Ero
Elwis
Picasso
Na
dzisiaj
mam
już
dość,
pieprzyć
hajs
i
stres
Chcę
tylko
popalić
jazz
jak
Kurupt
i
Daz
Coś
fajnego
zjeść,
uciec
gdzieś
od
monotonii
Wyłączam
telefon,
niech
już
nikt
do
mnie
nie
dzwoni
Tylko
ja
i
kanapa,
rap
i
zioła
siata
Bit
nie
z
tej
ziemi
i
rymy
też
spoza
świata
Jest
środek
lata
i
czuję
się
jak
w
Kali
Trzy
dychy
na
skali
i
taki
klimat
się
chwali
Popijam
lemoniadę,
czuję,
mam
gastrofazę
T-bone
z
lodówki
mówi
czas
na
obiadek
Włączam
indukcję,
poprawiam
fifę
w
bongu
I
nagle
cisza,
nie
ma
prądu
Możesz
mówić
leń,
ja
wolę
koneser
życia
Mogę
robić
noc
i
dzień,
ale
nie
chcę
dzisiaj
Każdy
czasami
ma
dość,
możesz
mówić
sobie
coś
Dzisiaj
jest
techniczna
przerwa
Możesz
mówić
leń,
ja
wolę
koneser
życia
Mogę
robić
noc
i
dzień,
ale
nie
chcę
dzisiaj
Każdy
czasami
ma
dość,
możesz
mówić
sobie
coś
Dzisiaj
jest
techniczna
przerwa
Jak
nie
gówno,
to
sraczka
– kraj
przysłowiami
stoi
Pójdę
sobie
zjem
do
Maczka,
zawsze
mają
dla
mnie
stolik
Raczej
pogardzam,
lecz
nie
chcę
zepsuć
humoru
A
dziś
beztroskie
chwile
stawiam
za
punkt
honoru
Zwrota
się
sama
pisze
jak
stawiam
kroki
w
klapersach
Mijam
bloki
i
foki,
raczej
nie
z
reklam
Pamels'a
Jednak
biorę
na
wynos,
jest
ładnie,
na
dworzu
zjem
se
Face
cały
w
keczapie,
a
typ
pyta
mnie
o
zdjęcie
Nie,
nie,
dzięki,
proszę
mi
wyjść
z
piosenki
Bez
słuchawek
na
uszach
mam
ciągle
w
głowie
te
dźwięki
Wracam
do
domu,
chcę
to
napisać
dziś
Taki
leniwy
track,
ziomuś,
na
Elwisa
P
Możesz
mówić
leń,
ja
wolę
koneser
życia
Mogę
robić
noc
i
dzień,
ale
nie
chcę
dzisiaj
Każdy
czasami
ma
dość,
możesz
mówić
sobie
coś
Dzisiaj
jest
techniczna
przerwa
Możesz
mówić
leń,
ja
wolę
koneser
życia
Mogę
robić
noc
i
dzień,
ale
nie
chcę
dzisiaj
Każdy
czasami
ma
dość,
możesz
mówić
sobie
coś
Dzisiaj
jest
techniczna
przerwa
Czyli
jednak
robię
coś,
nawet
jak
się
lenię
Wracam,
już
jest
prąd,
sprzęcie
moc
jak
na
scenie
Ściemniało,
więc
zasłaniam
kotary
Jestem
ja,
muzyka
i
gryzące
mnie
komary
Wróć,
jest
Misia,
kochana,
nic
nie
szczeka
Wet
mówi,
że
to
suka,
a
ja
przyjaciel
człowieka
Z
pracy
wraca
kobieta,
od
ludzi
robi
się
gęsto
Ładnie
zwraca
uwagę,
że:
"Pali
ci
się
kurwa
mięso"
Stek
sam
doszedł,
ja
już
nie
mam
apetytu
Włączam
se
telewizor,
na
Facebook'u
pitu,
pitu
I
w
sumie
fajny
dzień,
jeszcze
kąpiel
i
spać
Jutro
też
się
będę
lenił,
ale
jeszcze
nie
wiem
jak
Możesz
mówić
leń,
ja
wolę
koneser
życia
Mogę
robić
noc
i
dzień,
ale
nie
chcę
dzisiaj
Każdy
czasami
ma
dość,
możesz
mówić
sobie
coś
Dzisiaj
jest
techniczna
przerwa
Możesz
mówić
leń,
ja
wolę
koneser
życia
Mogę
robić
noc
i
dzień,
ale
nie
chcę
dzisiaj
Każdy
czasami
ma
dość,
możesz
mówić
sobie
coś
Dzisiaj
jest
techniczna
przerwa
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.