Текст песни Temida - HAŁASTRA
Środek
nocy
bandana
na
oczy
Ray-Ban
jeszcze,
tak
wychodzi
działać
los
To
jak
środek
mocny
otwierają
oczy
Najpierw
mają
w
nosie,
później
czują
moc
jak
koks
Z
bagażem
lecę
Rap
mi
bangla,
słyszę
głos
rozwagi
Życie
kładziesz
na
szali
Właśnie
Twój
los
się
waży
Jadę
zamyślony,
kminię
- muszę
coś
rozważyć
Wpadam
pędem
na
bazę,
bo
muszę
to
rozważyć
Co
nam
los
przyniesie,
wciąż
jest
polemika
Układam
jak
remika,
jak
rozdaje
karty
Oczy
otwarte,
bo
tu
w
chuj
łatwo
o
przypał
A
ślepa
jest
temida,
łatwo
szalę
przeważyć
To
jest
nie
na
żarty
Głód
ambicji,
zwycięstwa,
pięniędzy,
wartości,
spać
chodzę
nienażarty
Kiedyś
co
noc
pod
sprzętem,
dziś
jest
zmiana
warty
Niech
dla
innych
los
będzie
tu
łaskawy
Elo
Prawo
dżungli
nie
obroni
Cię
Papuga
dużo
mówi
(chuju)
Skurwysynu
mało
słuchasz
To
Cię
zgubi
(zobaczysz)
Jak
kokaina
i
wóda
Wpadasz
w
długi
tunel
grząskiego
gówna
(prawda)
Wpadasz
w
długi
tunel
grząskiego
gówna
(prawda,
ah
tak)
Długi,
tunel
grząskiego
gówna
Temida
Mając
na
uwadze
charaktеr
tego
czynu,
fakt,
że...
Częstotliwość
tego
rodzaju
zdarzеń
jest
coraz
większa...
Je-je-jebać
Te-te-temida
Tego
rodzaju
zdarzenia
należy
coraz
mocniej
przeciwdziałać...
Wydaje
się,
że
kara...
Temida
Jest
taką
karą,
która
jest
karą
w
odczuciu
społecznym
sprawiedliwą...
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.