b u f o r - Jan-Rapowanie перевод на немецкий

b u f o r

Ja nie mam już siły człowieku do ciebie, naprawdę
Zacznij się zastanawiać nad tym co się dzieje dookoła ciebie, bo
Nie wiem, nie znam już sposobu jak do ciebie trafić
Cały czas jest ta sama gadka kurwa i
I cały czas z twojej strony jest to samo nastawienie i
Kurwa, tylko jesteś ty i ty, i twoje problemy

A pokaż tekścik, joł

Joł
Byłem wysrany z uczuć, wypłukany, skrojony doszczętnie
Spierdalaj z tym sercem, z tą dłonią
Wykurwiaj, pierdolę, nie chcę, weź!
Co mnie obchodzi, co robisz?
Co mnie obchodzi, co czujesz?
Nie pytam, nie myślę
Nie robi mi żadnej różnicy

Ja tutaj, a ty tam
Nie gratuluję, nie komentuję, nie klepię po plecach, a niby powinienem
Ja tobie się nie wpierdalam, bo oczekuję też tego od ciebie
Jest tylko Jan i jego malutki Świat
Chce być w nim sam, nie piłuj żadnych krat

Wszystko co mnie nie dotyczy jest dla mnie tak nieistotne
Liczy się ja, moje, dla mnie, o mnie, do mnie
Kiedy to ogarnąłem to serce na chwilę zamarło
Moi bliscy mnie nie zostawili, nie skreślili, tylko się martwią

Jak to jest mieć tak wszystkich mieć w dupie i się wypierdalać?
Tak, jest mi przykro, bo znowu myślisz tylko o sobie
Jak ty o coś prosisz to jest na teraz
A jak ja o coś proszę to nigdy, kurwa, tego nie ma
Smutno, ale już się przyzwyczaiłam, że twoje problemy są najważniejsze

Byłem uosobieniem tego czym dziś gardzę
I przepraszam z tego miejsca każdą szkołę, każdą klasę
Czułem się lepszy, co mam pierdolić
Czasami miewam flashbacki ze szkoły
Znalazł się, kurwa, gwiazdor klasowy
Płynęły łzy, ja dawałem powody
Wpędzałem w kompleksy, zamykałem ludzi w sobie
Bo ktoś gorzej czytał albo nie siedziało mi w jego wyglądzie coś, ha

Elitka pierdolona
Jak dorastasz, nic nie rani tak, jak słowa
Nie wyniosłem tego z domu, nie szukam usprawiedliwień
Czasu już nie cofnę, dzisiaj po prostu się wstydzę

Myślisz, że powiesz, "Przepraszam"
Ciebie już popierdoliło
Kurwa, jak ty się odzywasz człowieku
Myślisz, że jakiś lepszy jesteś?
Masz tylu przyjaciół dookoła siebie, poświęć im chwile

Musisz zacząć doceniać ludzi i chwalić ich za to, co robią
W ogóle tego nie robisz
Stary zejdź na ziemię, popierdoliło Cię kurwa?
Myślisz, że jesteś kurwa panem świata? Ja pierdole

Pierdolę, ile można stary? Kurwa
Stary jest siedemnasta, wstajesz wreszcie?
To naprawdę jest całkiem pilne

b u f o r

Ich hab echt keine Kraft mehr für dich, ernsthaft.
Fang an dich umzuschauen, Mensch, um dich rum, denn
Ich weiß nicht wie ich zu dir durchdringen kann
Immer derselbe Scheißlaber verdammt und
Immer die gleiche verfickte Einstellung von dir und
Scheiße, es geht nur um dich und deine Probleme

Zeig ma den Text, jo

Jo
Ausgekotzt an Gefühlen, ausgespült, komplett zerschnitten
Verpiss dich mit dem Herz, mit dieser Hand
Mach dich weg, scheiß drauf, ich will nicht, los!
Was geht mich an, was du machst?
Was kümmert mich, was du fühlst?
Ich frag nicht, ich denk nicht
Ist mir scheißegal

Ich hier, du dort
Ich gratulier nicht, ich kommentier nicht, ich klopf dir nicht auf die Schulter, obwohl ich sollte
Ich mische mich nicht in deine Scheiße ein, genau wie ich es von dir verlange
Gibt nur Jan und seine kleine Welt
Will dort allein sein, feil nicht an den Gittern

Alles was mich nicht betrifft ist mir vollkommen egal
Zählt nur ich, meins, für mich, um mich, an mich
Als ich das begriffen hab, ist mein Herz kurz stehen geblieben
Meine Angehörigen ließen mich nicht fallen, nicht durchgestrichen, sie sind nur besorgt

Wie ist das jeden scheißegal zu haben und einfach abzuhauen?
Ja es tut mir leid, weil du schon wieder nur an dich denkst
Wenn du um was bittest, muss es jetzt sofort passieren
Wenn ich um was bitte, ist es verdammt nie da
Traurig aber ich hab mich dran gewöhnt, dass deine Probleme zählen

Ich war das Sinnbild von dem, was ich jetzt verachte
Ich entschuldige mich hier bei jeder verdammten Schule und Klasse
Fühlte mich besser, was soll ich lügen?
Ich hab manchmal Flashbacks aus der Schule
Plötzlich war dieser verflixte Klassenprimus da
Tränen flossen, ich gab den Grund dazu
Trieb Leute in Komplexe, schloss sie in mir ein
Weil wer schlecht las oder sein Aussehen mir nicht passte, ha

Verfickte kleine Elite
Nichts verletzt mehr als Worte, wenn du älter wirst
Kam nicht von Zuhause, ich suche keine Ausreden
Zeit kann nicht zurück, heute schäm ich mich einfach

Du glaubst ein "Sorry" zu sagen
Du hast echt den Verstand verloren
Verdammt, wie redest du überhaupt mit Leuten?
Denkst du bist besser oder wie?
Du hast so viele Freunde um dich, widme ihnen Zeit

Du musst Menschen endlich wertschätzen und loben für ihre Arbeit
Machst es allgemein gar nicht
Alter komm runter, bist du bescheuert verdammt?
Hältst dich für den Gott der Welt? Verfickte Scheiße

Scheiß drauf, wie lange noch Alter? Verdammt
Alter es ist 17 Uhr, kommst du jetzt endlich hoch?
Das ist wirklich ziemlich dringend