Текст песни LAXJFK - Jan-Rapowanie
Joł,
już
nie
żyją
w
nas
dzieci
Zmieniło
się
Lays'y
na
lej,
syp
W
kurwę
medialni
poeci
Jebany
mainstream,
jebany
sukces
No
look
pass
na
przedłużce
W
tak
zwanym
półśnie
Później
z
lustrem
jest
trudniej
Oczy
smutne,
u,
ten
pałac
to
burdel
Kumpel
ma
pomóc
coś
to
go
zapytam
Ma
coś
w
kuferku
tak
jak
Pani
Sylwia
To
będzie
czterysta
i
orient,
orient
Dla
ciebie
to
taniec,
on
idzie
na
wojnę
Punch
za
punch,
albo
my
ich,
albo
oni
nas
Wróć,
my
ich,
aha
KRK,
WWA,
0-1-2,
0-2-2
Miłość
dla
zipów
w
tych
miastach
Dla
moich
ludzi
z
Poznania,
Pomorza
Ekipy
z
Kochanów,
świrów
z
Żoliborza
Jesteśmy
mocni
w
chuj
Jesteśmy
dobrzy
w
chuj
Serio,
w
chuj
Moi
koledzy
Ras
i
Piotr
Twoi
koledzy
Crabbe
i
Goyle
Jesteśmy
w
opór
top
Nie
słuchali
nas,
nie
słuchałem
ich
(nie,
nie,
Los-)
Los
Angeles,
Nowy
York
(Damn
son,
jazda)
Nie
słuchali
nas,
nie
słuchałem
ich
(nie,
nie,
Los-)
Los
Angeles,
Nowy
York
Wczoraj
nie
chciałem
ich
słuchać
Dzisiaj
każdy
to
słuchacz
Ślę
pozdrowienia
do
zioma,
wczoraj
mówiła,
że
kocha
Na
story
u
Włocha
Dziś
młoda
wszystko
to
brokat
Moi
ludzie
złota
chcą
Mogę,
pomogę
im
Te
typy
noszą
fity,
na
które
no
nie
stać
ich
My
pierdolony
błysk
mieliśmy
nawet
w
parze
Kipst
Rzucam
tu
radę
jak
wujek,
korzystaj
Brzmi
ona,
"Małolat,
weź
próbuj
jak
Krystian"
Nie
pytaj
mnie
o
nic,
co
znajdziesz
w
minutę
Usta
mam
suche,
a
serce
nie
kruche
A
skute
jest
super
Typ
wszedł
tak
jak
Lupin
Choć
spłynęła
łza
tak
jak
Wu-Tang
Działa
opatrunek,
nie
trunek
Rozumiem
już,
Jan
Nie
słuchali
nas,
nie
słuchałem
ich
(nie,
nie,
Los-)
Los
Angeles,
Nowy
York
(Damn
son,
jazda)
Nie
słuchali
nas,
nie
słuchałem
ich
(nie,
nie,
Los-)
Los
Angeles,
Nowy
York
Wczoraj
nie
chciałem
ich
słuchać
Dzisiaj
każdy
to
słuchacz

1 Szymek Smorąg
2 DZISIAJ
3 spokójduchaimitacjązbroi
4 szkoda
5 mały Świat
6 Klucze do Miasta
7 anioły
8 boję się
9 POŻYJEMY ZOBACZYMY
10 ParabolA
11 b u f o r
12 LAXJFK
13 BIZNES (feat. Worek)
14 TRYB SAMOLOTOWY
15 ŁAWKA Z CHŁOPAKAMI
16 JESTEM STĄD
17 BRIEF
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.