Текст песни Rebeka - Justyna Steczkowska
Ujrzałam
cię
po
raz
pierwszy
w
życiu
I
serce
me
w
ukryciu
Cicho
szepnęło:
"To
jest
on!"
Nie
wiem,
dlaczego
wszak
byłeś
obcy
Są
w
mieście
inni
chłopcy
Ciebie
pamiętam
z
tamtych
stron
Kupiłeś
"Ergo",
i
w
mym
sklepiku
Zawsze
tak
pełnym
krzyku
Wszystko
ucichło
– nawet
ja!
Mówiąc
"adieu",
ty
się
śmiałeś
do
mnie
Ach,
jak
mi
żal
ogromnie
Że
cię
nie
znałam
tego
dnia
O
mój
wymarzony
O
mój
wytęskniony
Nie
wiesz
przecież
o
tym
ty
Że
w
małym
miasteczku
za
tobą
ktoś
Wypłakał
z
oczu
łzy
Że
jedna
Rebeka
W
zamyśleniu
czeka
Aż
przyjedziesz
po
nią
sam
I
zabierzesz
ją
jako
żonę
swą
Hen,
do
pałacu
bram
Ten
gwałt,
ten
blask,
ten
cud
Ja
sobie
wyobrażam,
Boże
Ty
mój!
Na
rynku
cały
tłum
A
na
mnie
błyszczy
biały
weselny
strój!
O
mój
wymarzony
O
mój
wytęskniony
Czy
ktoś
kochał
cię
jak
ja?
Lecz
ja
jestem
biedna
i
to
mój
sen
Co
całe
życie
trwa
Pamiętam
dzień,
było
popołudnie
Szłam
umyć
się
pod
studnię
Tyś
samochodem
przybył
wraz
Przy
tobie
siedziała
ona
Żona
czy
narzeczona
Jakby
przez
mgłę
widziałam
was
Coś
zakręciło
się
w
mojej
głowie
Mam
takie
słabe
zdrowie
W
sercu
ścisnęło
coś
na
dnie
Padłam
na
bruk,
tobie
wprost
pod
nogi
Cucąc
mnie,
pełen
trwogi
"Co
pani
jest?"
– spytałeś
mnie
O
mój
wymarzony
O
mój
wytęskniony
Nie
wiesz
przecież
o
tym
ty
Że
w
małym
miasteczku
za
tobą
ktoś
Wypłakał
z
oczu
łzy
Że
jedna
Rebeka
W
zamyśleniu
czeka
Aż
przyjedziesz
po
nią
sam
I
zabierzesz
ją
jako
żonę
swą
Hen,
do
pałacu
bram
Ten
gwałt,
ten
blask,
ten
cud
Ja
sobie
wyobrażam,
Boże
Ty
mój!
Na
rynku
cały
tłum
A
na
mnie
błyszczy
biały
weselny
strój!
O
mój
wymarzony
O
mój
wytęskniony
Czy
ktoś
kochał
cię
jak
ja?
Lecz
ja
jestem
biedna
i
to
mój
sen
Co
całe
życie
trwa
Wódóła!
A-aao!
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.