Текст песни Żar - Kaz Bałagane
Polski
50
Cent,
zjadłem
parę
piguł,
parę
(cip,
cip)
Mówią
na
mnie
"Byku",
no
bo
jestem
bykiem
Dzwoni
dzwonek,
widocznie
ktoś
przyszedł
Za
wizjerem
jakiś
dziwny
typ
z
jakimś
dziwnym
typem
Nie
otwieram,
nie
chce
mi
się
Nie
wiem,
jak
na
tym
bym
wyszedł
(Jebać,
jebać,
jebać
jebać)
Upał
jak
skurwysyn,
raczej
wiatrak
nie
pomaga
Dobra,
poszli
na
przeciwko
do
sąsiada,
coś
tam
gada
Chyba
poszło
o
kalendarz
kominiarza
Nie
ufam
dalej,
choć
może
to
tylko
moja
faza
(jebać,
jebać)
Żar
zajebał,
aż
mi
w
asfalt
wchodzą
buty
Osiedlowe
knury
na
placyku
o
tej
porze
wietrzą
brzuchy
Zapierdalam
po
zakupy
(po
zakupy)
Mleczko
kokosowe,
grzyby
i
krewetki
tu
do
pysznej
tajskiej
zupy
1 Intro
2 Poka fejs
3 Pół Talerza
4 Chaczapuri
5 Mordziaty
6 Smak życia
7 Brunetki
8 Typowy Dżekson
9 Żar
10 Linijki
11 Co tam
12 Radio Gruz
13 Talerzowe Love
14 Nie zobaczysz
15 Epilog
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.