Текст песни Odrzuć to - Kazik Na Żywo
Nie!
Kolejny
dzień
powszedni
Jak
wam
nie
wstyd
sprzedawać
ludziom
tylu
bredni
Codziennie
rano
to
samo
zakłamanie
Gąszczem
liter
istoty
zakrywanie
Tak!
Żelazne
prawo
oligarchii
Kto
władzę
ma,
najpierw
o
nią
się
martwi
Czasem
rzecz
łatwa,
czasem
rzecz
trudna
Każdy
chce
urwać
jeszcze
większy
kawał
sukna
Ja,
jeśli
ukradnę
- idę
do
więzienia
Wy
możecie
nawet
zabić,
nic
to
nie
zmienia
Nie
czynicie
tego
własnymi
rękami
Zastępują
was
oprawcy
przez
was
naganiani
Od
kogo
to
prawo
decyzji
za
miliony
Czerń
to
tylko
inny
kolor
niźli
czerwony
Tak!
Żelazne
prawo
oligarchii
Kto
władzę
ma,
najpierw
o
nią
się
martwi
Posłuchaj!
Nie
chcę
gadać
za
wiele
Zaklinam
cię
na
wszystko
- nie
giń
za
ideę
Nie
daj
się
omotać,
byś
zaczął
zabijać
Żadna
idea
nie
jest
warta
życia
Dość
naprawdę,
dość
ogłupiania
Nie
zabiję
cię
z
powodu
miejsca
zamieszkania
Mam
nadzieję,
że
wszystko
zrozumiałeś
Powiedziałem
ci
to,
o
czym
sobie
myślałem
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to,
odrzuć
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to,
odrzuć
to!
Dobrze!
Siedzę
i
się
dziwię
Choć
mówiłem,
że
nigdy
już
mnie
nic
nie
zdziwi
Jak
daleki
jest
świat
od
normalności
Gdy
tacy
ludzie
decydują
w
ogólności
Właściwie
to
jednak
nie
jest
ich
wina
Tylko
urzędu
i
stanowiska
Niezależne
od
nikogo
prawo
oligarchii
Kto
władzę
ma,
najpierw
o
nią
się
martwi
O
nią
się
martwi!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to,
odrzuć
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to,
odrzuć
to!
Nie!
Kolejny
dzień
powszedni
Jak
wam
nie
wstyd
sprzedawać
ludziom
tylu
bredni
Codziennie
rano
to
samo
zakłamanie
Gąszczem
liter
istoty
zakrywanie
Tak!
Żelazne
prawo
oligarchii
Kto
władzę
ma,
najpierw
o
nią
się
martwi
Czasem
rzecz
łatwa,
czasem
rzecz
trudna
Każdy
chce
urwać
jeszcze
większy
kawał
sukna
Ja,
jeśli
ukradnę
- idę
do
więzienia
Wy
możecie
nawet
zabić,
nic
to
nie
zmienia
Nie
czynicie
tego
własnymi
rękami
Zastępują
was
oprawcy
przez
was
naganiani
Od
kogo
to
prawo
decyzji
za
miliony
Czerń
to
tylko
inny
kolor
niźli
czerwony
Tak!
Żelazne
prawo
oligarchii
Kto
władzę
ma,
najpierw
o
nią
się
martwi
Posłuchaj.
Nie
chcę
gadać
za
wiele
Zaklinam
cię
na
wszystko
- nie
giń
za
ideę
Nie
daj
się
omotać,
byś
zaczął
zabijać
Żadna
idea
nie
jest
warta
życia
Dość
naprawdę,
dość
ogłupiania
Nie
zabiję
cię
z
powodu
miejsca
zamieszkania
Mam
nadzieję,
że
wszystko
zrozumiałeś
Powiedziałem
ci
to,
o
czym
sobie
myślałem
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to,
odrzuć
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to!
Nie
gódź
się
na
to,
odrzuć
to!
![Kazik Na Żywo - Porozumienie Ponad Podziałami](https://pic.Lyrhub.com/img/1/c/7/5/lz2w3c57c1.jpg)
1 Nitro
2 Nie zrobimy wam nic złego, tylko dajcie nam jego
3 Przy słowie
4 Odrzuć to
5 Tańce wojenne
6 Co Się z Tobą Stanie Gdy Ufać Ci Przestanę
7 Tata dilera/hardzone
8 Konsument
9 Mądrość tego świata
10 Dziewczyny
11 Wierszyk z daleka
12 Stałem Się Sprawcą Zgonu Taty z Powodu Mej Dumy z Brata
13 Tha Luv
14 Tata dilera/Hardzone (dyferencjalna wersja)
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.