Krystyna Prońko - Z samotności - 2000 текст песни

Текст песни Z samotności - 2000 - Krystyna Prońko




Z samotności tej największej
Z której przyszedł człowiek
Wymyślono ogień, koło oraz kości do gry
Z samotności tej największej
Z której nikt nas dotąd nie uzdrowił
Ktoś w bezsenne noce skomponował koncert
Na milczące skrzypce, świt i łzy
Zbudowano piękny dom
Od piwnicy po strych
W oknie w stutysięczną noc
Kolorowa lampa lśni
A więc co sprawia, że
Nigdy nikt nie zapukał do drzwi?
Z samotności od tej
Pierwszy raz przeżytej chwili
Było bliskie kino, jazz i pierwsze loty do gwiazd
Z samotności złej
Zapisano już papieru tyle
Wciąż zmieniano stroje, było parę wojen
Z samotności starszej niż ten świat
Zbudowano piękny dom
Od piwnicy po strych
W oknie w stutysięczną noc
Kolorowa lampa lśni
A więc co sprawia, że
Nigdy nikt nie zapukał do drzwi?
Zbudowano piękny dom
Od piwnicy po strych
W oknie w stutysięczną noc
Kolorowa lampa lśni
A więc co sprawia, że
Nigdy nikt nie zapukał do drzwi?
Od piwnicy po strych
W oknie w stutysięczną noc
Kolorowa lampa lśni
A więc co sprawia, że
Nigdy nikt nie zapukał do drzwi?



Авторы: Andrzej Mogielnicki, Krystyna Pronko


Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.