Maryla Rodowicz - Kolęda Z Pretensjami текст песни

Текст песни Kolęda Z Pretensjami - Maryla Rodowicz




Wielki Boże białych koźląt
Czarnych owiec i Ameryk
Oddal od nas chmurę groźną
I pożaru żar
Biednym dzieciom twojej ery
Słabym dzieciom twojej ery
Podaj białą dłoń
Ta dziewczyna, co tak płacze
Że sukienka nazbyt droga
Ten wodzirej, co wciąż skacze
Choć się skończył bal
Ta kobieta, która nie śpi
Bo ją dręczy ciemna trwoga
Ten mężczyzna udręczony
Co hartował stal
To zabawki Pana Boga
To zabawki Pana Boga
Których trochę żal
Tą kolędą z pretensjami
Chcę ci dzisiaj dopiec
Bo też ty się bawisz nami
Jak niegrzeczny chłopiec
Ten podróżny, co spostrzega
Że się nagle gmatwa droga
Ta tancerka, którą dusi
Muślinowy szal
Ten, kto czuje, że już jutro
Stanie przed nim dama sroga
Ten, kto wierzy
Że go czeka niebo struna dal
To zabawki Pana Boga
To zabawki Pana Boga
Których trochę żal
Tą kolędą z pretensjami
Chcę ci dzisiaj dopiec
Bo też ty się bawisz nami
Jak niegrzeczny chłopiec
Tą kolędą z pretensjami
Chcę ci dzisiaj dopiec
Bo też ty się bawisz nami
Jak niegrzeczny chłopiec
Tą kolędą z pretensjami.



Авторы: marek stefankiewicz


Maryla Rodowicz - Polska Madonna
Альбом Polska Madonna
дата релиза
01-01-2013





Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.