Текст песни Wysoki Sądzie - Małpa
Proszę
wstać,
sąd
idzię
Otwieram
rozprawę
przed
sądem
najwyższym
Będzie
rozpoznana
sprawa
o
czyn
z
artykułu
258
kodeksu
karnego
Poproszę
o
wezwanie
na
salę
świadka
Pana
Łukasza
Małkiewicza
Jak
się
pan
nazywa?
Łukasz
Małkiewicz
Ile
ma
pan
lat?
Trzydzieści
Czy
wie
pan
w
jakiej
sprawie
został
wezwany
przed
oblicze
sądu?
Tak,
wiem
W
takim
razie
proszę
powiedzieć
co
pan
wie
na
temat
działalności
oskarżonego
Tak
się
składa,
że
wiem
o
nim
wszystko
Zawsze
trzymał
mnie
blisko
Jedno
środowisko
Dziwko
Wypuść
go
i
to
szybko
Stop!
Stop!
Stop!
Co
to
za
słownictwo?
Przypominam
panu,
po
raz
pierwszy
i
ostatni
że
to
sąd
a
nie
boisko
To
jeszcze
raz.
Tak
sie
składa,
że
wiem
o
nim
wszystko
Zawsze
trzymał
mnie
blisko
Jedno
środowisko
Nie
każdy
z
nas
był
pacyfistą
Lecz
kryminalistą
też
nie
W
sumie
było
bezpiecznie
Póki
bujał
sie
pod
inną
ksywką
niż
obecnie
O
wiele
wcześniej
niż
inni
zaczął
rozwijać
swój
biznes
Krążyły
słuchy
na
mieście
że
niby
szedł
na
łatwiznę
Powinien
był
skurwysynów
odrazu
walić
na
...
Powinien
był
to
wyjaśnić
tak
jak
przystoi
mężczyźnie
Nie
czuł
strachu
Kiedy
trzymał
w
szachu
Tych
którzy
bez
zająknięcia
posłali
by
go
do
piachu
Uczył
sie
fachu
pozostając
w
cieniu
Chciał
być
jednym
z
niewielu
którzy
mają
towar
dla
koneserów
To
wąski
rynek
zbytu
Jednak
znalazł
sie
u
szczytu
Tak
wysoko,
że
bez
przerwy
trafiał
na
kosmitów
Musicie
skumać,
że
choć
to
układ
mafijny
Gość
na
ławie
oskarżonych
jest
niewinny
Nie
sądziłem,
że
wrócimy
do
tych
czasów
Gdy
nie
szukało
się
winnych
tylko
paragrafów
Nie
sądziłem,
że
wrócimy
do
tych
czasów
Gdy
nie
szukało
się
winnych
tylko
paragrafów
Nie
sądziłem,
że
wrócimy
do
tych
czasów
Gdy
nie
szukało
się
winnych
tylko
paragrafów
Nie
sądziłem,
że
wrócimy
do
tych
czasów
Gdy
nie
szukało
się
winnych
tylko
paragrafów!
Fama
o
nim
zataczała
coraz
szersze
kręgi
Nie
zdawał
sobie
sprawy
ze
swojej
potęgi
Zgarniał
więcej
pęgi
niż
my
wszyscy
razem
wzięci
Gdy
pytałem
co
słychać
mówił
że
jakoś
się
kręci
Nie
będzie
tak
żył
do
śmierci
Nie
ma
lepszego
towaru
Niż
ten
który
on
na
haju,
rozwoził
po
całym
kraju
Zasypiał
w
raju,
nazajutrz
był
lekko
w
szoku
W
amoku
wokół
niepokój
od
świtu
do
zmroku
- przejebane
Jest
typ,
z
którym
od
zawsze
miał
sztamę
Chcieli
jak
kiedyś
robić
wspólnie
nielegale
Choć
nie
szło
zgodnie
z
planem
Pchali
ten
wózek
dalej
Nie
dlatego,
że
nie
mieli
dla
nich
ofert
w
biurze
karier
Przepowiadali
im,
że
marnie
skończą
Bo
z
kumplami
najtrudniej
dzielić
się
forsą
Kiedy
robi
sie
gorąco
Kiedy
robi
sie
gorąco
To
wychodzą
na
wierzch
te
cechy
które
ich
łącza
Bywało
szorstko
Stop!
stop!
Dziękuje
panu
Tyle
informacji
sądowi
wystarczy
Ale
ja
jeszcze
nie
skończyłem
Sąd
ogłosi
wyrok
po
naradzie
Jeszcze
nie
skończyłem,
chodź
tu
Wracaj
tu
Nie
sądziłem,
że
wrócimy
do
tych
czasów
Gdy
nie
szukało
się
winnych
tylko
paragrafów
Nie
sądziłem,
że
wrócimy
do
tych
czasów
Gdy
nie
szukało
się
winnych
tylko
paragrafów
Nie
sądziłem,
że
wrócimy
do
tych
czasów
Gdy
nie
szukało
się
winnych
tylko
paragrafów
Nie
sądziłem,
że
wrócimy
do
tych
czasów
Gdy
nie
szukało
się
winnych
tylko
paragrafów!
Uważaj
dziewczyno
Uważaj
chłopaku
Tu
zamiast
winnych
szukają
paragrafów
Szukają
paragrafów
Uwierz
mi,
nigdy
nie
przestaną
robić
z
nas
wariatów
Nie
przestaną
robić
z
nas
wariatów
Nie
przestaną
robić
z
nas
Wariatów
Nie
przestaną
robić
z
nas
wariatów
Uważaj
dziewczyno
Uważaj
chłopaku
Nie
przestaną
robić
z
nas
wariatów
Proszę
wszystkich
o
powstanie
Wyrok
w
imieniu
rzeczypospolitej
polskiej
Sąd
najwyższy
po
rozpoznaniu
sprawy
uznaje...
1 Parabole
2 Lego
3 Wysoki Sądzie
4 Mołotow
5 Jedyna słuszna droga
6 808
7 Próby, błędy
8 Miodu I Mleka
9 CSS
10 Nie Byłoby Mnie
11 Po sygnale
12 Naiwniak
13 Satelity
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.