Текст песни Błogostan (feat. Adam Stachowiak) - Mezo feat. Adam Stachowiak
O
BŁOGOSTAN
Nasz
dom,
nasz
kawałek
nieba
Moja
zona
to
anioł
Powtarza
to
co
rano
Moje
córki
są
piękne
Powtarzam
to
codziennie
Kocham
je
- nigdy
mi
nie
przejdzie
Kocham
cię
– zawsze
z
tobą
będę
Jeszcze
nie
dawno
to
było
tak
odległe
A
teraz
jest
tak
konkretnie
Mamo,
tato,jestem
tu
Przemówił
do
nas
największy
natury
cud
śmieje
sie
ona,
mała
istota
Płacze
i
woła
To
życia
istota
Biorę
w
ramiona
Czuje
jak
sam
bym
był
dzieckiem
Jesteś
błogosławieństwem
Jesteś
błogosławieństwem
Jesteś
błogosławieństwem
To
błogostan
Panie
pobłogosław
Chwile
gdy
każdy
problem
to
błahostka
To
błogostan
Panie
pobłogosław
Małą
piąstka
Obojga
nas
cząstka
To
błogostan
To
błogostan
To
jest
bit
jak
z
bajek
disneja
Bo
ta
sytuacja
tak
mnie
rozaniala
Bo
ta
sytuacja
tak
mnie
onieśmiela
Bo
ta
sytuacja
aż
mi
dech
zapiera
Zabiera
strach
Otwiera
serce
Widok
dziecka
w
małej
kołderce
Tylko
to
miejsce
Dla
niego
wszystko
poświęcę
świat
przepada,
dom
zamienia
sie
w
twierdzę
Może
jesteśmy
leniwi
Nigdzie
nie
lecimy
Omijamy
kolejki,
lotniska
Bankiety,
widowiska
Zycie
na
walizkach
Dom,
dom,
dom
– nasza
przystań
To
błogostan
Panie
pobłogosław
Chwile
gdy
każdy
problem
to
błahostka
To
błogostan
Panie
pobłogosław
Małą
piąstka
Obojga
nas
cząstka
To
błogostan
To
błogostan
Wyłączamy
grawitacje
Unosimy
sie
nad
miastem
Wyłącza
nawigacje
I
krążymy
nad
gniazdem
To
błogostan
Panie
pobłogosław
Chwile
gdy
każdy
problem
to
błahostka
To
błogostan
Panie
pobłogosław
Małą
piąstka
Obojga
nas
cząstka
To
błogostan
To
błogostan
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.