Текст песни Rzeka - Michał Sobierajski
                                                Na 
                                                rzeki 
                                                dnie, 
                                                pod 
                                                skórą 
                                                fal
 
                                    
                                
                                                Tam 
                                                gdzie 
                                                rwący 
                                                nurt 
                                                nie 
                                                zawraca
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                strumieniu 
                                                chwil, 
                                                rozognionych 
                                                słów
 
                                    
                                
                                                Pośród 
                                                wirów 
                                                lat 
                                                zostawiłem 
                                                nas
 
                                    
                                
                                                Drugi 
                                                brzeg 
                                                przyciąga 
                                                mnie
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                widzę 
                                                dna, 
                                                wodę 
                                                zmącił 
                                                piach
 
                                    
                                
                                                Na 
                                                ustach 
                                                tkwi 
                                                gorzki 
                                                smak
 
                                    
                                
                                                Niepokój 
                                                tnie 
                                                wszystko 
                                                to 
                                                co 
                                                znam
 
                                    
                                
                                                Niby 
                                                nic 
                                                być 
                                                się 
                                                nie 
                                                stało
 
                                    
                                
                                                Jestem 
                                                tu...
 
                                    
                                
                                                Wdycham 
                                                noc 
                                                    i 
                                                dzień
 
                                    
                                
                                                To 
                                                głód...
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                rzeka 
                                                płynie 
                                                dalej
 
                                    
                                
                                                Niby 
                                                nic 
                                                nie 
                                                zmieniło 
                                                się 
                                                przecież 
                                                nic
 
                                    
                                
                                                Inni 
                                                wchodzą 
                                                na 
                                                nasz 
                                                brzeg
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                ona 
                                                płynie 
                                                dalej
 
                                    
                                
                                                Czasami 
                                                wiatr 
                                                niesie 
                                                twój 
                                                głos
 
                                    
                                
                                                Dotykam 
                                                dna
 
                                    
                                
                                                Czuję 
                                                cię 
                                                na 
                                                wskroś
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                strumień 
                                                chwil, 
                                                pod 
                                                skórę 
                                                fal
 
                                    
                                
                                                Zanurzam 
                                                się 
                                                kolejny 
                                                raz
 
                                    
                                
                                                Dotkliwy 
                                                chłód 
                                                wnika 
                                                do 
                                                kości
 
                                    
                                
                                                Na 
                                                rzeki 
                                                dnie 
                                                zostawiłem 
                                                nas
 
                                    
                                
                                                Niby 
                                                nic 
                                                nie 
                                                zmieniło 
                                                się 
                                                przecież 
                                                nic
 
                                    
                                
                                                Co 
                                                dzień 
                                                wstaję 
                                                    w 
                                                ten 
                                                sam 
                                                blady 
                                                świt
 
                                    
                                
                                                    A 
                                                nasza 
                                                rzeka 
                                                płynie 
                                                dalej
 
                                    
                                
                                                Jestem 
                                                sam...
 
                                    
                                Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.