Mister D. - Prezydent текст песни

Текст песни Prezydent - Mister D.



Ja nie będę nigdy żoną piłkarza
I nie chodzi o przeszkody, typu wzrostu czy urody
Chodzi o mega powody
Piłkarz cięzki zawód - ciągłe odbijanie piłki
Ćwiczenia, zgrupowania, o wyniki się starania
Dziewczyna musi klaszczeć cały dzień na trybunie
Patrzeć tylko kiedy on trenuje
Albo w chacie ciągle czeka on wróci
Dyplomy w ramki oprawia
Medale przekłada, z półki na półkę
Puchary odkurza i przestawia
Żona piłkarza
- No wreszcie! Tyle czekałam, jak poszło? Opowiadaj
- Strzeliłem świetnego gola, on mnie taka, ja go taki i tędy i gol!
- Tak? Ja sznurówki ci poprałam wszystkie w korkach. Tu wiszą na balkonie, a to jednak wiesz
No i znalazłam nowy sposób jak sprać plamy z łez
Czasem na Allegro buty kupi
Może pójdą na premiere nowego IPad'a
Słucha, jak lodówka buczy
Jak kurz w ciałach załamania się odkłada
Na bliskość często też nie może liczyć
Jak on z treningu wraca zmęczony
Uroda jej się wytraca
Obwisają ciężkie złudzeń balony
Żona piłkarza
Żona piłkarza



Авторы: Dorota Masłowska


Mister D. - Społeczeństwo Jest Niemiłe
Альбом Społeczeństwo Jest Niemiłe
дата релиза
24-03-2014




Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.