Текст песни Bluza - PYCORKA
Ledwo
wypadłem
z
gniazda
Skrzydłami
machać
muszę
Daleko
mi
do
kilkulatka
Taki
mały
taki
duży
Pod
jabłoń
spadły
jabłka
W
bucie
kokardę
wiążą
w
supeł
A
bystrość
jest
spóźnialska
Choć
się
dłuży
Gwiazdy
gasną
w
oddali
A
noc
się
tli
Jak
latarnie
błyskają
pokusy
Pora
wracać
Z
myślami
się
bić
Czy
do
domu
prostą
drogą
Lub
gdzie
indziej
na
skróty
Jeszcze
chwila
I
za
moment
będę
stygł
Niech
melodia
bardziej
wzruszy
Pełnię
szczęścia
daje
kolorowy
łyk
Twoje
grzeszne
ciało
Nagusieńkie
Czeka
w
mojej
Bluzie
Bo
miłość
to
nie
tylko
nazwa
Dla
jednych
wszystkim
Dla
innych
czapką
gruszek
Kocha
nie
kocha
w
płatkach
Na
dole
fiołki
Na
górze
róże
Gwiazdy
gasną
w
oddali
A
noc
się
tli
Jak
latarnie
błyskają
pokusy
Pora
wracać
Z
myślami
się
bić
Czy
do
domu
prostą
drogą
Lub
gdzie
indziej
na
skróty
Jeszcze
chwila
I
za
moment
będę
stygł
Niech
melodia
bardziej
wzruszy
Pełnię
szczęścia
daje
kolorowy
łyk
Twoje
grzeszne
ciało
Nagusieńkie
Czeka
w
mojej

Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.